>>83212
Mi pomogła miłość i praca (czyli pieniądze).
Miłość sprawiła, że mam stabilną sytuację, dom. Sprawiła, że rzuciłem ćpanie. Z alkoholem jest gorzej, ale mam wiele małych celów/celików, które wymagają trzeźwości i zazwyczaj udaje mi się dla nich odstawić alko.
Pieniądze - sam odłożyłem w 6 lat 100 k PLN. Od rodziców niespodziewanie dostałem kolejne 100 kPLN. Przyznam, że fajnie posiadać taki kapitał.
Od 6 lat jeżdżę sobie 2-3 razy do roku za granicę i 2-3 razy w różne miejsca po Polsce.
Dodatkowo siłka - nie da się przecenić wartości sprawnego ciała i umysłu.
Dla rozrywki i samorozwoju chodzę do szkoły teatralnej (impro) i jest fajnie.
Ostatnio ogarnąłem też w końcu jazdę samochodem po Warszawie i otwiera to nowe możliwości spędzania czasu/podjęcia pracy.
Spotykanie się z ludźmi - kiedyś strasznie mnie męczyło i unikałem. Dzisiaj rozumiem, że minimalne życie towarzyskie jest wręcz koniecznością dla mojego dobrego samopoczucia.
To wszystko powyżej sprawia, że mam wrażenie poukładanego życia.