[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / agatha2 / dempart / doomer / vichan / vietnam / vril / wmafsex / wooo ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top keg

File: 43cec7610ec5e1f⋯.jpg (2,07 MB, 2976x3968, 3:4, IMG_20190329_095254.jpg)

 No.76887

witam anuncję

ponownie anon grabarz here

w końcu piątek :3

 No.76889

>>76887

Zaraz się dowiemy gdzie Pani Krystyna mieszkała i masz przepierdolone xD


 No.76890

>>76889

a tam Wojtek nie marudź


 No.76891

przerwa na sniadanko?


 No.76892

>>76891

i na papieroska :3


 No.76896

trafiają sie jakieś ładne s00ki ktore chciałbyś wygrzmocić?


 No.76910

>>76896

pisałem w poprzednim fredzie o damie z roksy, którą zwieźli (zaćpała się), ze zrobionymi cycami itd., ale trupa bym nie wyjebał za nic w świecie


 No.76913

>>76887

Dawaj wincej, czemu pokazujesz trupa nie pokazując trupa


 No.76915

>>76914

nie klikacjcie tego, zhackowali mi komputra


 No.76916

>>76915

>klikanie w linki od shilla

eh anonie głupiś


 No.76917

>>76887

OPie, to ty pisałeś kiedyś na kurahenie że robiłeś kurs u Ragiela i pracujesz teraz w jednym z zakładów pogrzebowych należących do zarządu cmentarzy komunalnych?


 No.76918

>>76910

A obmacujesz chociaż jak się trafi jakas szprycha ? XD


 No.76923

uwaga anonki, ten fred na pewno przyciągnie shilla, ja właśnie ubierałem ciało i nie czytałem forume

>>76913

nie będę pokazywał twarzy zmarłych xD

mogę najwyżej pogawędzić i podpowiadać na pytania, bez naruszania prywatności

>>76917

nie pisałem nigdy na karachanie o tym, więc to musiał być inny anon

>>76918

no w celu osiągnięcia jakiegoś spełnienia seksualnego to na pewno nie

ale widzę i dotykam martwych, nagich ciał ze względu na ich mycie, golenie, ubieranie itp.


 No.76925

>>76923

OPie trafiają się dzieci? Czujesz się gorzej widząc martwe dziecko niż dorosłego?


 No.76926

>>76923

już był i wrzucił jakiś link do honeypotu


 No.76929

>>76925

trafiają się, ale z "dzieci" to najczęściej płody z ginekologiczno-położniczego, które mało przypominają człowieka zazwyczaj, a jeśli mowa o takich w wieku przedszkolnym np. to wiadomo, presja większa bo rodzice zapłakani, zdarzały się omdlenia w sali pożegnań, ale żeby mi osobiście różnicę "emocjonalną" robiło, to bym nie powiedział; zgon jak każdy inny

>>76926

właśnie widzę, że jeden post usunięty

ja tu żadnych linków wrzucać nie będę


 No.76985

dlaczego ona leży w ubranku?


 No.76987

anonie, powiedz, jak to się stało, że jesteś grabarzem? po prostu przyszedłeś do zakąłdu pogrzebowego i powiedziałeś

>elo, chcę myć i ubierać wasze trupy

ja interesowałem się niedawno kosmetyką zmarłych, malowaniem ich itd. i wiem, że gdzieś w łodzi i warszawie są kursy, ale mnie to wyglądało na straszne gówno, bo trwały one zdaje się 3 dni. jak wygląda ścieżka kariery w takim zakładzie pogrzebowym? jak into?


 No.76993

>>76929

>>76910

>>76889

Pani Katarzyna S., martwa prostytutka, szpital ginekologiczno-położniczy

teczki rosną pedale, wygodnie Ci w tym Toruniu?


 No.76995

>>76993

masz zdjecia tej prostytutki ze zrobionymi cyckami?


 No.77025

>>76985

zmarła jest przygotowana do jutrzejszego pochówku

ciała zazwyczaj chowa się ubrane, jeśli tego nie wiesz

wyjątkiem są przypadki, gdy np. ciało jest w stanie rozkładu/rozczłonkowane, no generalnie nie do końca "kompletne", wtedy ciało władane do trumny jest w worku, lub kilku jeśli zapach jest wyjątkowo nieprzyjemny, dajmy takiego topielca na przykład

>>76987

no mnie tam po prostu wkręcił znajomy na pracę wakacyjną, znajomego inny znajomy itd., zaczynałem od noszenia trumien i krzyży na potrzebach, ale jakoś tak się złożyło, że złapałem dobry kontakt z bossem, mój zakres obowiązków rósł i teraz robię praktycznie wszystko co związane z funeraliami

jeśli chodzi o tanatopraksję i ogólną kosmetykę zmarłych, to musisz mieć stosowny certyfikat, aby móc to robić legalnie, bo znane są mi przypadki gdy skarbówa siadała na łeb grabarzom, którzy np. kopali piwnice, brali za to geld i nie odprowadzali podatku, no i nieprzyjemnie było wtedy

>>76993

nigdy nawet w toruniu nie byłem, myślisz że na skalę kraju jedna roksa się zaćpała? weź pigułkę


 No.77027

>>77025

Anon, a nocki też robisz? Nie boisz się? Nie zdarzyło się nigdy nic paranormalnego?

inba foliage


 No.77028

>>77027

jeśli pytasz o siedzenie w nocy w prosektorium, to nie - jedynie bywam tam, gdy np. trzeba przewieźć kogoś, komu zmarło się w nocy i po nas zadzwoniła rodzina, ze szpitali także my przywozimy zazwyczaj, więc tylko otwieram drzwi, ładujemy do lodówki, szybki papierek i wychodzimy

nigdy nic paranormalnego nie widziałem xD

wiadomo, po pierwszym zgnitym ciele, po pierwszym samobójcy były ciekawe sny, ale teraz to już chyba nic mnie nie zaskoczy


 No.77029

>>77028

Za dużo filmów się naoglądałem, myślałem, że normalnie ktoś ma warte w nocy w prosecco xD

A jakieś takie opowieści z Twojej profesji? Kumple z roboty Cię nie straszyli?


 No.77033

OPie, pierdzom Ci klienci?


 No.77035

>>77029

może w niektórych przyszpitalnych prosektoriach siedzi etatowo pracownik, który czeka na zgony w nocy, ale pewnie nie ma ich wiele, w każdym razie u nas, ani w najbliższej okolicy tak nie ma

co do żartów współpracowników to wiadomo, jak każdy świeżak bywałem wystawiany na różne próby, ale o tym i o jakiejś ciekawej historii napiszę jutro, bo czas spać, umęczon jestem

pewnie będzie mi się nudzić w robocie, to akurat będzie okazja

>>77033

zapachów gazów gnilnych, ani wrażeń zapachowych z niektórych sekcji zwłok nie życzyłbym największemu wrogowi xD

dobranoc anonki, non omnis moriar :3


 No.77038

ile zarabiasz?


 No.77051

>>77038

minimalna + premie jeśli nie rucham


 No.77061

>>77038

jak się można domyślić, w tej pracy duże znaczenie ma czynnik losowy

niekiedy zdarza się, że w jednym tygodniu zrobię roboty za 300 zł dniówki, więc spokojnie 1500 zł tygodniówki wychodzi, a niekiedy przez kilka dni z rzędu wpada po 50-70 zł na dzień

przeciętnie wychodzi te 3000 zł, kokosów nie ma, no ale nie oszukujmy się, ta praca wymaga bardzo niewiele zaangażowania, ani fizycznego ani intelektualnego, więc chociaż mam siłę i czas na życie po pracy

a co do ciekawych historii to mogę wam przytoczyć jedną akcję, która pokazuje że biznes pogrzebowy może być dość toksyczny xD

robiliśmy kiedyś pogrzeb na terenach, gdzie dominującą rolę ma inny zakład, którego szef znany jest z tego, że jest pierdolnięty na łeb

złapaliśmy ten pogrzeb ze względu na więzy rodzinne, więc to nie było żadne chamskie wbicie komuś na teren, tylko całkiem zrozumiała sytuacja

mieliśmy odebrać ciało z tamtejszego prosektorium (50km dalej), jak przyjechaliśmy to trumna była już zamknięta, tylko zapakować na pakę i do kościoła

w kościele ktoś z rodziny zażyczył sobie żeby na chwilę trumnę otworzyć, więc poszliśmy to zrobić, mimo zdziwienia że unosi się dziwny zapach, a nie było do tego powodów, normalny zgon w szpitalu

odkręcamy, zdejmujemy wieko a tam taki smród, gość zielony już, podgnity

jak się dowiedzieliśmy - gość z konkurencji celowo nie trzymał ciała w chłodni, do tego przykrył je folią, a to był czerwiec

wstyd jak cholera, bo nikt nie powiązał tego z prosektorium, wszystkie pytania i oskarżenia spadły na nas

od tamtej pory trzymamy się od chuja z daleka xD


 No.77069

>>77035

>>77061

Czekałem na tę historię xD Faktycznie jebnięty gościu

>więc chociaż mam siłę i czas na życie po pracy

No bo w pracy tak trochę sztywno, co? xD


 No.77077

>>77061

damn, to jest jakościowa historia xD takich opów nam trzeba


 No.77086

>>77069

zależy jak na to spojrzeć xD

przy pracy ze zwłokami na pewno w smalltalku się nie podszkolisz, ale ekipa jest całkiem wesoła, nie ma tak że są to jacyś smutni goście z kijem w dupie, humor na pewno mocno spaczony siłą rzeczy, ale zabawnie jest

>>77077

no cóż, morał z tego taki, że jeśli nie macie wyjebane na to, co się stanie z waszym ciałem po śmierci i chcecie, żeby to było minimalnie estetyczne, to załatwcie sobie za życia kremację, jak najszybciej po śmierci xD

ja już to zrobiłem


 No.77103

>>77086

Chciałem zaśmieszkować, że

>czas na życie po pracy

>bo w pracy tak trochę sztywno

hehe

>ze zwłokami w smalltalku się nie podszkolisz

pierdłem xD

Jak masz dobrą ekipę z której jesteś zadowolony, to i ja się cieszę, anonku :3


 No.77107

File: 2c36d8a5fa595d3⋯.jpg (62,27 KB, 503x740, 503:740, razor_c.jpg)

>>77028

>wiadomo, po pierwszym zgnitym ciele, po pierwszym samobójcy były ciekawe sny, ale teraz to już chyba nic mnie nie zaskoczy

co ci się śniło, jeśli to nie tajemnica?

Also, obsługujesz tereny miejskie, czy też wiejskie? Jeśli wiejskie, to są tam jakieś ciekawe okołopogrzebowe obrzędy/czynności? Wiesz coś w deseń zatrzymanie zegara, zasłonięte lustra itp.

Byłeś na jakichś ciekawych cmentarzach, czy wszystko standardowe lastryko z katalogu od Pana Gienka z zakładu? Mnie osobiście zainteresowały nagrobki możniejszych Romów. Po prostu masakra jak wystawne potrafią być.


 No.77129

co sie dzieje z ubraniami zmarłych?


 No.77132

>>77107

jakieś sosiwo?


 No.77135

>>77103

spokojnie anon, zrozumiałem żarcik xD

taka mała dygresja z mojej strony :3

>>77107

nie ma tajemnicy; nic strasznego, generalnie nie miewam koszmarów, po prostu jakieś zniekształcenia rzeczywistości, że coś irracjonalnego się odjebało w trakcie pogrzebu, że szef dzwonił z jakąś dziwną sprawą, że się spóźniłem itd., nie miałem snów typu zmarły wstaje z trumny i mnie zjada w prosektorium xD po prostu wydarzenie wywarło jakieś tam wrażenie na psychice i potem obraz wrócił w marzeniach sennych

biuro zakładu znajduje się w mieście i obsługujemy większość pogrzebów na jego terenie, no i w zasadzie tylko my jeździmy po okolicznych wsiach z pogrzebami i pracami kamieniarskimi, głównie za sprawą długoletniej tradycji; miasto nie jest jakieś spore, pewnie większość mieszkańców 30+ od razu skojarzy nazwisko z zakładem pogrzebowym

na wsiach jest mnóstwo lokalnych obrzędów, o których zrealizowanie wyraźnie prosi rodzina podczas załatwiania formalności - zrobienie kółka wokół domu karawanem z trumną, zatrzymanie się przy domu i odmówienie zdrowaś mario, pożegnanie ze zwierzętami hodowlanymi, trzykrotnie uderzenie trumną o próg domu podczas wyprowadzenia, skwitowane przez jednego z nas słowami "zostańcie z bogiem" (czasem przy tym obecny jest także ksiądz), kondukt pieszy z kościoła na cmentarz, i wiele innych rzeczy

nie byłem na żadnym "słynnym cmentarzu", same lokalne, komunalne itd., z najciekawszych wypraw karawanami mogę wymienić dalekie wyjazdy po ciała, np. gdy przylatuje ono z usa do warszawy/krakowa i trzeba je odebrać, gdy ma miejsce sekcja zwłok w specjalistycznych szpitalach, albo gdy trzeba jechać po ciało na drugi koniec kraju, no i masz rację co do romskich obyczajów pogrzebowych - pełen przepych, cena nie gra roli, zazwyczaj pomniki dla nich robione są jednymi z najdroższych w sezonie, sięgające ceną przynajmniej kilkunastu tysięcy złotych

>>77129

zakładam, że pytasz o rzeczy tych, którzy zmarli w szpitalu - ich rzeczy są wsadzane do worka, podpisywane i zwracane rodzinie przed pogrzebem


 No.77136

YouTube embed. Click thumbnail to play.

>>77132

Jest to zdjęcie (za wczesnego młodu, teraz ma już koło 35 lat) słynnej modelki nurtu subkulturowego znanego jako Goth a używającej pseudonimu artystycznego Razor Candi. Spopularyzowała bardziej punkowe stylizacje, po latach rakowych wpływów mody wiktoriańskiej. Od jakichś 12 lat działa też w kategorii mo "modelingu porno" niekiedy razem z siostrą bliźniaczką. Ogólnie bardzo quality materiały robi.


 No.77138

File: 495d4f3d2c32b41⋯.jpg (295,62 KB, 489x719, 489:719, rc.jpg)

>>77135

Jestem ciekaw jak ludzie adaptują się do zapachu rozkładu.Miałem okazję styczności z zapachem rozłożonej wędliny (jebany akademik) i pieścił on tak dotkliwie najbardziej pierwotne ośrodki w mózgu, że człowiek nóg nie kontrolował i automatycznie spierdalał z pomieszczenia.


 No.77139

>>77138

jeżeli chodzi ci o rozwiązanie tego problemu na poziomie anatomicznym/psychologicznym, to nie pomogę, bo się na tym nie znam, ale jak to się mówi - do wszystkiego można przywyknąć

ale! ponieważ staram się optymistycznie podchodzić do życia, to plus jest taki, że smród zgniłego mięsa, gazów gnilnych, treści żołądkowych itp. jest tak potężny, i tak drażniący, że mam przekonanie graniczące z pewnością, że gdy kiedyś nagle nastąpi jakaś sytuacja, gdy okolicę ogarnie ogromny smród i wszyscy wokół będą rzygać i mdleć, to ja pozostanę niewzruszony i może komuś pomogę xD


 No.77140

File: 14cc6a86d993ee8⋯.jpg (76,29 KB, 479x720, 479:720, cmntrz.jpg)

>>77139

Chyba bym cię polubił IRL.

Co sądzisz o filmach tupu horrory?

Postuję jeszcze jedną gothkę na cmentarzu. Trochę szkoda, że teraz króluje krzykliwe lastryko. W Polsce cmentarze przestały mieć styl dekady temu. Lubię zwłąszcza te dość, że tak powiem lesiste, zacna pozostałość po pogańskich gajach, gdzie lokowano prochy zmarłych.


 No.77142

File: 2b0064e5d370f2c⋯.jpg (141,88 KB, 476x700, 17:25, usa.jpg)

W sumie USA ma też spoko koncept na cmentarze, takie minimalistyczne i rozległe.


 No.77149

>>77140

nie oglądałem ich zbyt wiele, może kilkanaście tytułów i powiem ci, że raczej słabą mam opinię - myślę, że większość z nich to słaba kinematografia, bo zamiast dobrego, filmowego rzemiosła dostajesz kiepską fabułę, produkt nastawiony na generowanie sensacji, żeby przyciągnąć młodzików, którzy mogliby sobie potem opowiadać jak to fajnie kogoś piła rozcięła, albo jaki straszny potwór był; tak to widzę, nie dla mnie to, ale mogę się nie znać

no nic nie poradzisz, ludzie nie chcą klimatycznego, skromnego pomnika, który wywoływałby jakieś uczucie zadumy, zastanowienia nad tym, że wszyscy umrzemy i - przynajmniej na tę chwilę - nie ma od tego ucieczki, a w końcu do tego powinny służyć nekropolie, do zadumy i wspomnień

zamiast tego chcą "piękne" pomniki, w sensie drogi i niekoniecznie ładny kamień, masę wydziwień kamieniarskich, wycinanie serduszek, wzorów geometrycznych, stawianie kolumn, ksiąg, donic, zdobionych narożników, masy rzeczy - byle tylko zaznaczyć, że cię stać na wyłożenie grubych pieniędzy na kawałek kamienia na cmentarzu, bo w końcu co to dla ciebie, a w mojej skromnej opinii niektóre z tych pomników wyglądają niesamowicie kiczowato

nie chcę oczywiście nikogo pouczać, jak powinien dysponować swoimi pieniędzmi, ale zdążyłem się już za pośrednictwem tej pracy poznać na ludzkiej próżności, niektórzy traktują ceremonię pogrzebową jak teatr, gdzie masz zagrać wzorowego członka rodziny - wyklinanie na głos rodziny za to, że nie stoi tam, gdzie rodzinny dewota-pokazówkowicz sobie życzy, bo zdjęcie nie wyjdzie, że wieniec jakiś "nieładny", że kolor trumny w sumie mógłby być inny - to wszystko są sytuacje z życia wzięte

również uważam, że zdecydowanie lepsze wrażenie robią stare pomniki, lub te stylizowane na stare - mi np. podobają się zamszone, lekko wykrzywione przez naturalne zachowanie ziemi, stare pomniki w kształcie obelisków z krzyżem na zwieńczeniu, z krótkim epitafium - i tyle, żadnych uniesień, widząc niektóre naprawdę można wpaść w rozmyślania

>>77142

tak, amerykańskie cmentarze są świetnym rozwiązaniem - oszczędność miejsca i środków, do tego minimalizm zapewnia poczucie estetyki, w przeciwieństwie do np. naszych cmentarzy, gdzie wszędzie stoi co innego, jest chaotycznie i trudno cokolwiek znaleźć

no anonki, zmiana czasu nadchodzi, ja w sumie dziś zażyłem trochę świeżego powietrza, więc czas do spania :3


 No.77176

>>77149

opowiadaj wincyj, bo to jest jeden z lepszych fredów od dawna

t. anonimowy czytelnik


 No.77193

YouTube embed. Click thumbnail to play.

Dobry wątek.


 No.77208

>>77149

ebin jakosciowe gunwo, o takie czany nic nie robilem, wzorowy OP


 No.77231

NieOP tutej, ale znajomy studiujący medycynę opowiadał mi kiedyś jak to podczas zajęć w prosektorium trafił im się denat z dziurą w głowie że widać było mózg. I jeden śmieszek grupowy chciał się popisać przed lochami i włożył mu do tej dziury zapalonego papierosa xD Po dłuższej chwili od wyjęcia papierosa denat zaczął się jarać, a śmieszek zakończył swoją przygodę z medycyną xD


 No.77234

>>77231

O kurwa, dobrze że go wyjebali. Która to uczelnia?


 No.77242

>>77234

Czemu dobrze? xD

Wrocław, Piastów Śląskich


 No.77243

>>77234

gdzie mogę się zgłosić?


 No.77245

>>77243

nie tu xD


 No.77251

>>77242

Bo zjebów umysłowych i tak ci dostatek wśród lekarzy


 No.77255

>>77251

ponoć jak się zaczęło jarać to smród był niesamowity


 No.77257

>>77255

no ja myślę uwolnione gazy gnilne plus swąd spalenizny to musiało być niezapomniane przeżycie


 No.77260


 No.77262

>>77257

to były zdaje się przedostatnie zajęcia w roku i prowadzący poszedł gdzieś zadzwonić, zostawiając studentów samych

wtedy ten śmieszek się zaczął wygłupiać i jak zaczęło się jarać, to włączył się alarm przeciwpożarowy i przyleciał ochroniarz który wezwał prowadzącego zajęcia

prowadzący się wkurwił i powiedział że albo powiedzą kto to zrobił albo wszyscy mają niezaliczone zajęcia (co na pierwszym roku wiązało się z wyjebaniem ze studiów, bo tam nie można mieć warunków)


 No.77265

>>77262

Tak działa selekcja naturalna.


 No.77267

>>77262

Ale on palił na sali? WTF


 No.77273

>>77267

no zapalił tego papierosa tam gdzie zajęcia były i włożył do dziury w głowie (mózgu) denata


 No.77275

piękna niedziela, rzeczy porobione, czas na vihen - witam anuncję :3

>>77176

>>77193

>>77208

cieszy mnie, że wam się podoba :3

>>77231

no cóż, z całą pewnością na studiach medycznych socjopatów nie brakuje

u nas też zdarzają się niewybredne żarty, np. jednego razu kolega zajechał z trumną na pace pod kebaba i, chcąc zaśmieszkować, rzucił w kierunku trumny

>a ty coś zjesz?

no nic śmiesznego, może trochę żałosne, ale to nadal nie ten poziom co ewidentne bezczeszczenie zwłok, dobrze że go wyjebali z uczelni, nie chciałbym być leczony przez takiego człowieka xD

wiadomo, że z czasem nabiera się dystansu i np. komentarze w stylu "ale skurwysyn ciężki", gdy trzeba na ramionach nieść przez cały cmentarz gościa ważącego 120kg są normą, ale nigdy by nie przyszło mi do głowy wkładać peta w ciało, i to jeszcze w akademickim prosektorium

>>77257

nie mylisz się, spalone mięso, skóra, włosy to wcale nie mniejszy smród niż zgnilizna

ale nie wie czym jest prawdziwy odór ten, który nie wyławiał nigdy topielca, który przeleżał w wodzie kilkanaście dni, najlepiej w lecie, albo nie musiał zabierać z domu ciała człowieka, który samotnie zmarł i leżał tam tak długo, że zaczął "przeciekać" i śmierdzieć na cały blok, że aż lokatorzy wzywali spółdzielnię - nikomu nie życzę xD

>>77260

no cóż, patologie zdarzają się w każdej dziedzinie życia, ale mogę was zapewnić, że to co podaje prasa na temat wypaczeń w firmach pogrzebowych, szpitalach, prosektoriach itd. to tylko kropla w morzu

słynna sprawa z piłowaniem trumny to jest nic

i w tym momencie chciałbym zaznaczyć, że oczywiście nie mam na myśli jakichś dewiacji, typu nekrofilia, bo to pewnie zdarza się, ale niesłychanie rzadko

ponadto musicie wiedzieć, że spora część nieprawidłowości nigdy nie wychodzi na światło dzienne, bo w dużych domach pogrzebowych normą jest, że gdy np. stanie się coś, co z miłą chęcia wydrukowałaby żądna kontrowersji, lokalna prasa, to szefostwo takiego zakładu woli zapłacić łapówkę (znam przypadki sięgające kwotą kilkudziesięciu tysięcy złotych) i zrobić pogrzeb za darmo, niż narazić się na zepsucie renomy

to jest drogi biznes, w dużych miastach właściciele domów pogrzebowych zarabiają kolosalne pieniądze i dobrze wiedzą, że znacznie korzystniej będzie dać łapówkę i pochówek gratis, niż stracić przez aferę 10 pogrzebów, lub zlecenia na pomniki

w zasadzie jest to sytuacja win-win, bo zakład i tak wyjdzie na tym na plus, kwestia czasu, a rodzina nie odczuje kosztów pogrzebu, i jeszcze zrobi sobie pomnik na koszt firmy - takie sytuacje miały miejsce np. w przypadku zamiany ciał; do domu na czuwanie przywożono nie tę osobę xD mina rodziny bezcenna, chociaż współczuję, bo to musi być dodatkowa tragedia


 No.77279

>>77275

warto zakładać własny zakład pogrzebowy?

mam działkę niemal przy samym cmentarzu przy którym nie działa żadna pogrzebówka, tylko nie wiem czy to wypali bez znajomości


 No.77282

>>77279

trudno powiedzieć, jest dużo czynników

działka przy cmentarzu to z pewnością plus, ale bynajmniej nie jest gwarantem sukcesu w branży - wiele zakładów pogrzebowych (w tym ten, w którym pracuję) ma siedziby w mieście lub nawet na jego obrzeżach, a i tak obsługują przeważającą większość pogrzebów i przyjmują najwięcej zleceń na prace cmentarne ze wszystkich zakładów w okolicy

do tego dochodzą koszty na start, musisz kupić przynajmniej jeden karawan - można co prawda kupić jakąś używaną rozjebundę, ale jeśli w okolicy jest zakład, który dysponuje limuzynami (mercedesy, chryslery itd.), to raczej nie ma co do nich startować z jakimś pokracznym citroenem/fiatem, a i za taki używany trzeba się wykosztować nieco

no i właśnie znajomości - warto mieć ugadane zlecenia na wyjazdy prokuratorskie, mieć pod sobą miejskie prosektorium, oraz - co chyba najważniejsze - układy z klerem xD

kościół zarządza wieloma cmentarzami i bez układów z lokalnym proboszczem możesz pomarzyć o obsłudze cmentarza, posiadaniu tam swojej reklamy itd.

z mojej perspektywy - warto założyć taki zakład tylko wtedy, gdy masz dużo pieniędzy na start i stworzenie konkurencyjnych warunków (dobre karawany, niskie ceny, dużo reklam, reprezentująca jakiś poziom obsługa, zawarcie układów), w innym przypadku ja bym się nie odważył, ale do odważnych świat należy


 No.77284

>>77282

a konkurencja potrafi zastraszać (pogróżki itp.)?


 No.77285

>>77284

hmm, jeżeli chodzi o jakieś werbalne pogróżki w stylu listy/telefony to nie spotkałem się, ale znam różne, dziwne sytuacje, które przytrafiały się firmom pogrzebowym

np. nasza historia o zgnitym ciele, które nie powinno być zgnite (opisałem wyżej), wybite szyby w karawanie, porysowana karoseria, donosy na policję/do gazet za jakieś nie do końca legitne akcje… wiadomo, nie musiała tego zrobić konkurencja, no ale jeżeli auto musi lądować u lakiernika kilka razy na kwartał, to chyba jasne jest, kto za tym stoi


 No.77292

>>77285

O jakich najciekawszych działaniach wojennych między januszami karawaningu słyszałeś? Czy krążą w środowisku jakieś legendy na temat takich kampani wojennych?


 No.77296

File: fda29a20c25b837⋯.jpg (383,38 KB, 792x594, 4:3, DSCN7736_hearse_girl_sheen….jpg)

A i BTW widzę często dość ciekawe modele karawanów na jakichś otomoto itp (Kadilaki, a czasem nawet jakieś USAńskie oldsmobile - ale te wiadomo drogie mogą być w utrzymaniu). Zastanawiam się na ile to atrakcyjne oferty i w jakim są stanie realnie. Pewnie tak sobie z częściami zamiennymi do nich? Masz jakieś rozeznanie w temacie?

[spoiler]

BTW, tak potwierdzam. że w środowisku gothów za jazdę karawanem ma się +100 do szacunu xD

[/spoiler]

Jakby ktoś chciał sos do obrazka to tu ma wiele galerii: http://www.hearseclub.com/hearsegirls/hearse_girls.htm


 No.77337

>>76887

>w końcu piątek

w końcu posuniesz zwłoki?


 No.77515

https://innpoland.pl/127645,nie-szokuje-mnie-widok-zmarlego-popracujesz-5-godzin-dziennie-zarobisz-nawet-20-tys-zl

Kurwa mozg mi paruje jesli to rzeczywiscie wszystko tyle kosztuje xD ale ty anon nie zajmujesz sie tak stricte malowaniem? no bo wynika z tego ze aby zostac malowaczem truchła trzeba miec kurwa jakies certyfikaty na kiju etc. A skoro ty ich myjesz i ubierasz, tez musisz miec jakies uprawnienia? czy bynie grabarzem samo w sobie wystarczy? ile godzin pracujesz w skali miesiaca? Musisz byc dyspozycyjny 48/24? Trzeba miec prawo jazdy?


 No.77518

kocham anon grabarz za samo to, że legitnie istnieje takie połączenie xd


 No.77528

wybaczcie anonki, ale aktywnie spędziłem ostatnie godziny i nie było kiedy siąść na spokojnie przed konputerkiem :3

>>77292

jeżeli chodzi o walki między konkurencją, to nie uświadczysz tu zbyt ciekawych rozwiązań, ot - zwykłe, januszerskie podkładanie sobie świń; podstawianie na cmentarz firmowych wozów z logiem i robienie reklamy, gdy właśnie odbywa się pogrzeb konkurencji, wystawianie fejkowych opinii, donosy do sanepidu i na policję np. za przeprowadzenie ekshumacji na nielegalu (a ogromna większość przeprowadzanych odbywa się nielegalnie, żeby było jasne xD), no i z rzadka akty wandalizmu, w stylu opisanego wcześniej rysowania karoserii i wybijania szyb w karawanach, niszczenie szyldów reklamowych, ale to już naprawdę rzadko się zdarza, odkąd tu robię to była jedna taka sytuacja, sprawcy oczywiście nie wykryto xD

z tych bardziej "wyrafinowanych", no to opisywałem przypadek doprowadzenia ciała do wcześniejszego rozkładu i były parę razy afery o cmentarze, gdy konkurencja dawała łapówki proboszczom i przejmowała cmentarz, ale to norma w tym biznesie, kler jest bardziej łapczywy na pieniądze niż sobie wyobrażacie, mieliśmy nawet układ z jednym księdzem, który za odpowiednią sumkę naganiał klientów na różne sposoby xD

scena jak z filmu pomyślicie - to samo życie

>>77296

jeżeli chodzi o technikalia karawanów, to nie mam o tym zbyt dużego pojęcia, ale na pewno przerobione na karawany dostawczaki (np. mercedes vito) czy mercedesy s-klasa przerobione na limuzyny pogrzebowe lądują u mechaników bardzo często xD ze względu na ich wydłużanie pęka lakier, są problemy z drzwiami, limuzyny bywają niestabilne na wiejskich drogach, więc jeśli w ofercie sprzedaży karawanu widzisz "stan igła", to prawdopodobnie ściema, bo był bity wielokrotnie, bez czujnika lakieru bym nie podchodził

do starych pojazdów na pewno trudno znaleźć części, naturalna kolej rzeczy, ale o szczegóły musiałbyś pytać jakiegoś mechanika

>>77515

może w jakichś profesjonalnych zakładach tanatopraksji faktycznie można tyle zarobić, gdy robi się profesjonalny makeup, fryzury, ale u nas to raczej prowizorka

mam co prawda uprawnienia, pisałem wyżej - żeby robić to na legalu trzeba mieć certyfikat, ale nieraz się zdarzało, że był zapierdol na firmie - np. 8 pogrzebów w dzień, i nie było fizycznie możliwości żeby ogarnąć to samemu, i przygotowaniem zmarłego zajmował się każdy, kto mógł być w danej chwili w prosektorium

nie mam stałego wymiaru godzin, jak pisałem - ciężko przewidzieć, ile będzie pracy w danym miesiącu z naturalnych przyczyn xD

zdecydowanie więcej zarabiam w sezonie wiosenno-letnim, gdy ekipa kamieniarska rusza pełną parą do roboty i ograniczona zostaje załoga, która mogłaby odklepać pogrzeb, więc wtedy z księżmi ustala się godziny mszy tak, aby jedna ekipa obskoczyła jak najwięcej pogrzebów - zdarzało się, że jednego dnia byłem na 4/5 pogrzebach

dyspozycyjność na pewno pozwoli ci więcej zarobić, bo np. za wyjazd o 3 w nocy po ciało do domu też jest płacone i to nieźle, a zdarza się że trwa to 30-40 minut i wracam do domu, to samo z prawem jazdy - jeśli je masz, to możesz poprowadzić karawan na pogrzebie czy pojechać po ciało, więc masz dodatkowo płacone za prowadzenie samochodu, bo wiadomo, ryzyko i musisz być w 100% trzeźwy

>>77518

ironia losu, co nie? xD a co najlepsze, siedzę na czanach znacznie dłużej, niż pracuję w tym interesie, i gdy zaczynałem czułem się trochę dziwnie xD


 No.77534

>>77528

>za przeprowadzenie ekshumacji na nielegalu (a ogromna większość przeprowadzanych odbywa się nielegalnie, żeby było jasne xD)

dlaczego tak jest?


 No.77538

>>77534

cytując klasyka, jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi - nad ekshumacją musi stać urzędnik z sanepidu, trzeba zawiadamiać zarządy cmentarza, księdza itd., jest trochę papierologii i czasu, a to kosztuje


 No.77547

>>77538

i co ksiądz robi?


 No.77548

>>77547

no jeśli to jest cmentarz parafialny, to ksiądz jest jakby jego administratorem, więc tak bez poinformowania i pozwolenia zacząć robić podkop albo rozbierać pomnik/piwnicę to trochę średnio, a uwierz mi, lepiej z proboszczem nie zadzierać xD


 No.77549

>>77548

w sumie to nie sprecyzowałem - ksiądz o tym wie tak czy siak, i raczej problemów nie robią, bo to jest kwestia telefonu, chodzi mi głównie o ten nadzór sanepidu


 No.77551

>>77528

ale kazdemu tam placa w miare?

na przyklad gosciom od otwierania plyty nagrobkowej, wsadzania trumny do srodka i zamykania?

moja matka na pogrzebie dala im po 20 zl dodatkowo, bo nie wygladali na jakichs cwaniakow


 No.77552

>>77548

jak najtaniej zrobic pogrzeb, zeby nie placic zlodziejom w kieckach i januszexom pogrzebowym?


 No.77570

File: cdfdcedf88ee9ae⋯.jpg (46,35 KB, 467x700, 467:700, cm.jpg)

>>77528

Jakie to kosmetyki? Jakieś dedykowane? Czy może teatralne typu Kryolan? Inne? Jakiś latex/klej jak doszło do uszkodzeń/zniekształceń?


 No.77573

>>77551

to wszystko jest zależne od tego, co robisz - za każdą "akcję" jest jakaś stawka, wiadomo że zaufany i zatrudniony od dawna człowiek, którego bierze się do większości prac zarobi lepiej niż ten, którego woła się dorywczo tylko do obsługi na pogrzeby, gdy np. jest ich dużo w ciągu dnia i nie idzie zebrać ekipy, czasami nawet szef załatwia ludzi z zaprzyjaźnionych firm (tak, między firmami są także "przyjaźnie" xD) i płaci im normalną stawkę + dorzuca dla szefa tamtych, to jasne, i za paliwo

co do tych 20 zł to się zdarza, że np. komuś się spodoba pogrzeb, albo ładne podziękowania/mowa na koniec, albo po prostu w czasie murowania (gdy cmentarz nie ma własnego grabarza, czyli nie jest pod naszą obsługą) ktoś podejdzie i da "napiwek" xD

ja raz dostałem 100zł od jakiejś starszej kobiety, która zapłakana powiedziała "piękny pogrzeb panowie zrobiliście, piękny" - no żal odmówić xD

>>77552

jeżeli chcesz wszystko legalnie, no to możesz szukać oszczędności w cenie trumny, rozważyć kremację (nierzadko trumna kremacyjna+kremacja+urna wychodzi dużo taniej niż trumna + piwnica, i urnę zawsze można włożyć do jakiegoś rodzinnego pomnika i spokój), pomyśleć nad pogrzebem świeckim, mistrz ceremonii często wychodzi taniej niż ksiądz - jakkolwiek absurdalnie to nie zabrzmi xD - w ogóle możesz całość formalności i spraw pogrzebowych załatwić sam, korzystanie z usług zakładu pogrzebowego to nie jest obowiązek taki, jak obowiązek pogrzebania ciała/prochów, wtedy zawsze wyjdzie taniej

skorzystanie z usług zakładu, który załatwi wszelkie formalności i prace cmentarne oraz zamówienie mszy to najłatwiejsza, ale i najbardziej kosztowna opcja; dróg oszczędności jest bardzo wiele

>>77570

są specjalne zestawy tanatokosmetyczne, różne firmy robią różne warianty, to załatwia mi szef zakładu

jeżeli chodzi o ogarnianie ciał po wypadkach, to ja się tym nie zajmuję - jeśli rodzina chce doprowadzić mocno uszkodzone ciało do porządku, żeby można było przy otwartej trumnie odmówić różaniec, to musi szukać kogoś lepszego

ja mogę najwyżej zatuszować wgniecenia po upadku, siniaki, wybroczyny, powierzchowne obrażenia, ogarnąć wygląd połamanych kończyn, ale np. jeśli ktoś po wypadku ma żuchwę na czole i urwaną rękę, to to już nie jest moja liga xD


 No.77574

>>77573

>(gdy cmentarz nie ma własnego grabarza, czyli nie jest pod naszą obsługą)

chciałem napisać JEST pod naszą obsługą, mały błąd, bo jeśli tak, to my zajmujemy się także murowaniem po pogrzebie, zakładaniem folii itd.


 No.77575

Opie ale Nekromantika to ty oglądnij bo to o koledze po fachu xD


 No.77576

>>77575

ktoś mi to już polecał kiedyś, ale nie mogę się zebrać xD kiedyś na pewno obejrzę, ale warto wspomnieć, że fakt pracy w firmie pogrzebowej nie sprawił, że jest to moja pasja, bo mam zgoła inne zainteresowania, które realizuję zaraz po pracy, to jest dla mnie wyłącznie źródło utrzymania


 No.77578

YouTube embed. Click thumbnail to play.

>>77576

no to masz piosenke inspirowaną filmem sobie przed snem puszczaj xD


 No.77602

>>77275

>np. w przypadku zamiany ciał; do domu na czuwanie przywożono nie tę osobę xD mina rodziny bezcenna, chociaż współczuję, bo to musi być dodatkowa tragedia

oj chuj xD ale faktycznie, dla rodziny to byłby niezły smrut, chociaż ja znam takich ludzi co by śmiechli pod nosem i trochę by im to złagodziło żałobę


 No.77608

>>77578

dzięki anon, całkiem fajna xD

>>77602

być może i są tacy, co by śmiechli, no ja np. bym wolał nie doświadczyć czegoś takiego, a i ludziom, którym wywinęto taki numer również nie było do śmiechu, zapewniam xD


 No.77623

File: 5a4ffa029fdf9c7⋯.jpg (128,98 KB, 750x905, 150:181, cmthr.jpg)

>>77602

no trochę beka jak profesjonaliści od zmarłych ciał nie odróżniają xD

>>77608

Opie, a w twojej okolicy to "po światowemu" i tylko w kaplicy zakładowej/cmentarnej ciało? Bo w Polsce wschodniej to otwarta trumna w domu i jeszcze do tego fotki rodzina sobie strzelą na pamiątkę. Mało kto się przejmuje takimi detalami jak mejkap dla zmarłego. Jak warszawiaki o tym słyszo to ich dreszcze przerażenia bjoro. I nie mam tu na myśli kwesti związanych z sanepidem if you know what I mean. xDDD

>>77575

Ja nie wiem czy to na nim jakiekolwiek wrażenie zrobi bo strasznie sztucznie jednak wyglądają te ciała w nim. BTW anon lubisz japońskie arcydzieła gore typu Machinegun Girl, czy Tokyo Gore Police? xD


 No.77631

File: 99a5b208f373498⋯.jpg (114,89 KB, 583x408, 583:408, d6xiocwvtjez.jpg)

A jak jest u was z hienami cmentarnymi i innymi rabusiami grobów?

Postuję zdjęcie wokalisty kultowej amerykańskiej kapeli gotyckiej Christian Death (dziś jest BTW 21 rocznica jego samobójstwa) kradnącego z kumplem krzyż nagrobny. xD Nie róbcie tego dzieci. xD


 No.77633

>>76887

ope nosisz jakąś maske podczas obsługiwania trupa? można się zatruć jakimś jadem kiełbasianym czy coś?


 No.77635

YouTube embed. Click thumbnail to play.

Miałeś klientów jakichś "niszowych" w Polsce obrządków? Nie wiem jacyś buddyści, rodzimowiercy, masoni, różokrzyżowcy itp?

Also co sądzisz o "Rodzinie Addamsów", czy serii "Lenore, the Cute Little Dead Girl"?


 No.77663

>>77623

wiesz, to nie było tak, że ktoś pomylił sobie ciała bo był pijany, albo na wyjebce podchodzi do roboty i w sumie wszystko mu jedno xD takich sytuacji unika się jak ognia, bo może się to skończyć naprawdę dużym smrodem dla firmy

niekiedy, gdy jest dużo pogrzebów w ciągu dnia, wszystkie gdzie indziej, to potrafi stanowić naprawdę duże wyzwanie logistyczne, zebrać kilkadziesiąt osób do obsługi, rozdysponować karawany, ogarnąć nagłośnienie, kwiaty itd. - w niektóre dni prosektorium przypomina fabrykę, z której trumny wychodzą jak zabaweczki w jakimś chińskim zagłębiu przemysłowym

"zalążki" takich sytuacji mają miejsce od czasu do czasu, ale w większości przypadków ktoś przytomny zwróci uwagę i do dramatu nie dochodzi xD no ale nie zawsze na sali jest ktoś przytomny, i potem takie rzeczy się dzieją

>>77623

na firmie mówi się "co wieś, to inna pieśń", i to chyba najlepsza odpowiedź na twoje pytanie xD

w mieście rzadko zdarza się, że czuwanie i pożegnanie odbywa się w domu zmarłego, skąd trumna zabierana jest bezpośrednio do kościoła, ale na wioskach jest to całkiem częste - o tym, i o lokalnych obyczajach pisałem gdzieś wcześniej

najciekawsze w tym czuwaniu w domu jest to, że gdy takie ciało poleży kilkanaście godzin w pomieszczeniu, gdzie zbierze się kilkanaście, albo nawet i kilkadziesiąt osób, babki płaczą i odmawiają koronkę, okna są pozamykane, to powietrze w środku potrafi być tak zatęchłe, że siekierę by powiesił xD ogólnie z tego zwyczaju każdy się śmieje, no bo nie oszukujmy się - nie jest to zbyt higieniczne

>>77623

nie, gore mnie zupełnie nie interesuje, jak trafnie stwierdziłeś - nie robi wrażenia xD

jak się naogląda na żywo zmasakrowanych ciał, ludzi rozjechanych przez pociągi, wyjmie mózg z półki w drzwiach samochodu, albo wyłowi topielca, którego w sumie wygodniej jest zapakować do worka łopatą, bo się cały rozpada, to ciężko być czymkolwiek zaskoczonym

>>77631

pewnie, że są hieny cmentarne, akty wandalizmu na cmentarzach to dość rzadkie zjawisko, ale też ma miejsce

kradzieże zniczy to norma, nikt już na to nie zwraca uwagi, handel kradzionymi zniczami w okolicach wszystkich świętych to też nic zaskakującego

odkąd tu pracuję parę razy była sytuacja, że ktoś uszkodził pomnik, jednak znacznie częściej uszkodzenia powodują zawalone drzewa i konary po mocnych wiatrach

>>77633

gazami gnilnymi to się raczej nie zatrujesz, no na pewno nie przy krótkotrwałej ekspozycji, przy pracy przy zwykłych ciałach ze szpitali czy domów zakładam standardowy strój ochronny i rękawiczki, no i niekiedy maseczki, gdy jedziemy po ciało i jest ryzyko, że może ostro jebać

a jak już przy tym jesteśmy, to w sumie jak tak sobie pomyślałem, to najgorszy smród czułem wcale nie przy topielcu, ale przy wyciąganiu z domu ciała jakiegoś menela

co to był za widok, to ja pierdolę xD słowa nie odadzą tego - gość już podgnity, bo leżał jakiś czas, a było lato, okna zamknięte, on zasrany, zarzygany, zaszczany, na dywanie martwy pies, też już gnić zaczął, wokół pełno butelek po tanich alkoholach, wszystko to tworzyło taki bukiet, że trzeba było tam wchodzić na raty, bo nikt nie dawał rady

>>77635

z tych co wspomniałeś, to nie przypominam sobie, najwięcej spośród nie-katolików jest rzecz jasna świadków jehowy, było też paru sekciarzy, przedstawicieli takich niszowych odłamów chrześcijaństwa, ale nazwy mieli tak pokrętne, że ci nawet nie jestem w stanie zacytować


 No.77664

>>77663

a co do tych tytułów, to nie oglądałem, więc nic nie powiem ciekawego


 No.77672

>>77663

myślisz że wprowadzą kiedyś w polsce obowiązkową kremację? to byłoby dobre rozwiązanie?


 No.77673

>>77672

trudno powiedzieć, ale myślę, że jest taka możliwość, bo standardowe piwnice i trumny zajmują bardzo dużo miejsca, idzie masa betonu, żeby wylać elementy, trumny są lakierowane, malowane, nie jest to z pewnością przyjazne dla środowiska

wcześniej była mowa o cmentarzach w stylu amerykańskim - na miejsce jednego, wielkiego pomnika dla jednej osoby można zagospodarować miejsce na kilka urn i prostych pomników, oszczędność czasu, materiałów, siły, miejsca, do tego regularność w przestrzeni cmentarza dałaby sporo dodatkowych ułatwień dla kamieniarzy i grabarzy

jednakże nie chciałbym za nikogo podejmować decyzji, no i mógłbym stracić sporo pracy i pieniędzy, gdyby obowiązkowa kremacja zwłok weszła w życie xD

dodam, że osobiście jestem gorącym zwolennikiem kremacji i sam chcę tak skończyć, jak najszybciej po śmierci


 No.77689

File: 1ffc5a3f7f7df1f⋯.jpg (47,76 KB, 920x645, 184:129, spanko.jpg)

>>77673

Jaki producent trumien ma najbardziej dekoracyjne modele? Szukam czegoś co wzbogaci wystrój wnętrza.


 No.77698

File: 29ae93d6cf74777⋯.png (39,74 KB, 235x282, 5:6, Untitled.png)

>>77673

>jestem gorącym zwolennikiem kremacji

>gorącym

>kremacji


 No.77748

obudził ci się ktoś kiedyś w kostnicy?


 No.77752

>>77689

ciekawe pytanie, ale o to byś musiał pytać naszego firmowego stolarza, albo szefa który załatwia wszelkie zamówienia, ja niezbyt się orientuję w temacie

>>77698

xD nie przemyślałem tego

>>77748

nie xD


 No.77756

OPie, którą edycję kalendarza Linder uważasz za najlepszą? xD Bo IMHO ostatnie lata to straszna chujnia. 2017 może jeszcze być.


 No.77763

>>77623

>Ja nie wiem czy to na nim jakiekolwiek wrażenie zrobi bo strasznie sztucznie jednak wyglądają te ciała w nim. BTW anon lubisz japońskie arcydzieła gore typu Machinegun Girl, czy Tokyo Gore Police? xD

to i to widziałem, machinegun girl takie bardzo śmiechowe. ja wole jednak taki brutalne realne, chociaż komediami też nie pogardzę ale to wszystko to raczej klasyki bo teraz takich już nie robiąxD

u buttgereita to nie do końca o same falki chodzi, tam zazwyczaj chłop się zastanawia nad pewnymi chorymi rzeczami, polecam jeszcze schramm tego pana i polecam todesking który nie jest ani horrorem ani gore ale jak każdy jego film daje do myślenia D

z brutalniejszych to chyba tylko kino azjatyckie, jakieś men behind the sun czy film oparty na historii kitajskich porywaczy którzy porwali dupe i ją strasznie zamęczyli, tytułu nie pamiętam. był też august underground mordum(w sumie była chyba trylogia) i z tego co pamiętam to też był popierdolony. ciekawa też była seria guinea pig. no chuj widziałem tego bardzo dużo, wiele nie pamiętam za wszystkie nie przepraszam


 No.77907

Jakieś chłodne dowcipy okołobranżowe?

- Co mówi do siebie nekrofil wysuwając w upalną noc szufladę lodówki w kostnicy?

-"Ruchaj póki zimne"


 No.77909

>>77907

Co mówi pedofil nekrofil w prosektorium?

>Małą czarną poproszę.


 No.77937

YouTube embed. Click thumbnail to play.

By umilić czekanie na OPa wrzucam trochę gothic rocka


 No.78280

>>77937

wincyj na boga


 No.78304

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78305

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78306

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78307

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78308

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78309

YouTube embed. Click thumbnail to play.

>>78308

Jak już przy kremacji byliśmy


 No.78310

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78311

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78312

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78313

YouTube embed. Click thumbnail to play.


 No.78314

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78315

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78316

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.78476

Op ma chyba grubsze dni robocze, albo życie.


 No.79774

>>78476

Wydaje mi się że OP ma malutki problem.

Dziś w mediach było info że zatrzymano jakiegoś technika czy hui wie cos podobnego do OPa w związku z robieniem zdjęć z trupami.

A to nakłada się wraz z ciszą OPa a to już poszlaka.

OP wyszedłeś z dołka? Ja pierdolę…


 No.79786

>>79774

Jakich zdjęć? Podaj sznurek do materiałów.


 No.79787

jak która jest młodsza to dotykasz jej cipki?


 No.79791

>>79786

>>79774

Dobra znalazłęm - ale to mowa o techniku z prosektorium, nie zakładu pogrzebowego.


 No.79810

>>79791

Huiwi bo radio w tle leciało i całej informacji nie słyszałem.


 No.79898

luzik anuncjo, po prostu miałem dużo pracy w ostatnich dniach, do tego zrobiło się cieplej, więc przyszykowałem sobie sprzęty na sezon, pojeździłem po sklepach trochę i zażyłem nieco wiosennej rekreacji :3 ale teraz zrobiło się już chłodniej, więc będę mieć czas na vihen

nie miałem żadnych przygód z policją xD swoją drogą, firma ma tak głęboko idące układy z policją i prokuraturą w rejonie, które pamiętają jeszcze czasy dziadka obecnego właściciela firmy, że niespecjalnie się przejmuję bagietami xD 100 kmh karawanem w zabudowanym? - żaden problem

raz jechaliśmy takim roboczym samochodem, do którego pakujemy różne graty na pogrzeb i do murowania dla chłopaków na cmentarzu, typu worki z cementem, kasterki, łopaty itd., i zapierdalaliśmy boczną uliczką ze 120, a tu nagle lizak zza krzaczków

samochód był cywilny, więc na pierwszy rzut oka nas nie poznali, że jesteśmy z firmy, dopiero jak wysiedliśmy z auta na kontrolę i zobaczyli firmowe ubrania, to ogarnęli - podaliśmy sobie graby z panami aspirantami i pojechaliśmy dalej xD

>>77907

nie jestem w stanie przywołać zbyt wielu, raczej nikt się tu nie bawi w jakieś branżowe humorki i hermetyczne zachowania, gadamy ze sobą jak normalni ludzie

>>79787

nie

miło mi, że temat nie został zapomniany :3

wieczorkiem odsłucham wysłanych wyżej utworów, akurat szykuje się jutro wolny dzień


 No.79899

>>79898

a tak z ciekawości: często zdarzają ci się umrzyki poniżej 30 lvlu?

co jest najczęstszą przyczyną zgonów w tak młodym wieku (oprócz wypadków, bohatyra itp.)?

czy przygotowując trupa zawsze wiesz na co spadł?


 No.79904

>>79899

poniżej 30 roku życia najwięcej jest płodów i noworodków, które nie przeżyły pierwszych 24h, to już wspominałem gdzieś wyżej

co do dzieci/nastolatków i dorosłych no to oczywiście najwięcej jest samobójców i ludzi po wypadkach, i to wszystko stanowi ogromną większość zgonów poniżej 30 lat, poza tym zdarzają się nowotwory, choroby genetyczne (np. zespół downa) i zatrucia, to chyba najczęstsze

w większości przypadków wiem mniej więcej co było przyczyną zgonu, w prosektorium mam dokumentację, z jakiego oddziału szpitalnego pochodzi ciało, w przypadku sekcji także mam odpowiednie papiery, jeżeli przywozimy z domu to różnie bywa, ale to głównie ludzie starsi, więc typowo starcze problemy - nowotwory, choroby układu krążenia


 No.79906

>>79904

jakies zjawiska nadprzyrodzone?

Duchy, zjawy, a moze koszmary gdy tam przysypiasz?


 No.79969

>>79906

bumpe, najlepszy w tym miesiacy albo i kwartale


 No.82635

bunp




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / agatha2 / dempart / doomer / vichan / vietnam / vril / wmafsex / wooo ]