/vichan/ - Śmieszne obrazki

a wiecie co jest najlepsze? jak nie potrzebują ludzi czasem to dają mi wolne. a później każą podpisywać wniosek o urlop na ten dzień w którym dostałem wolne że niby sam chciałem xD i przepada mi urlop który może kurde chciałbym wykorzystać inaczej i wtedy kiedy mi pasuje xD jak by mi kiedyś ktoś powiedział że będę tak jebany w dupsko to bym nie uwierzył. kiedyś byłem libertarianinem, piewcą wolności i broniłem w dyskusjach przedsiębiorców. dziś w sumie też nie miałbym nic przeciwko wprowadzeniu np państwa minimum od jutra bo wole bogactwo niż biedę. ale im dłużej obcuję ze skurwysynami januszami tym mniej mam ochotę bronić p*lskich wąsatych mentalnie przedsiębiorców. od jakiegoś czasu coraz bardziej przechodze na drogę xaosa. marze by wszystkim dojebano. i jebanemu politykowi pierdolonej pijawce urzędniczej chędożonej w dupę i sąsiadowi upierdliwemu stworowi co mi się nie daje wyspać i kurwa przedsiębiorcom jebiącym w dupę wszystkich na każdym kroku. chuj im wszystkim w dupę. jebac bogacenie się, jebać ładne rzeczy ja już tylko chcę żeby ten świat kurwa spłonął bo nigdy kurwa nie dosięgnę tej marchewki która jest przede mną zawieszona. jebac to wszystko. nawet depresja mi ustąpiła na rzecz gniewu. gdybym miał czas poszedłbym na sztuki walki wyszaleć się ale nie mam czasu bo między powrotem z kieratu a snem mam okienko tak małe że starcza mi godzin tylko żeby zjeść jeden posiłek. ok przyznaję 2 czy 3 razy w tygodniu mam nieco więcej czasu i przeznaczam go na ćwiczenia ale robię to w domu bo jakbym miał iść gdzieś i wrócić to znowu za długo by mi schodziło. chuj dupe ludzkości. płońcie skurwysyny. płońmy kurwa wszyscy. chcę tańczyć na grobach wszystkich skurwysynów tego świata. zaraz sie dopeirdole winem i legnę na łóżku i mam nadzieję że sie obudze w nowym lepszym świecie. żądam bynie teleportowanym do świata w którym jestem bogiem kurwa buddą i moge sie cieszyć życiem i mieć wyjebane na wszystko