>wychodź z domu
>poznawaj ludzi
>wśród ludzi są urzędnicy, producenci, lekarze
>profit
>poznajesz ortopedę
<no anon nie ma sprawy, wpadnij po godzinach ogarniemy co trzeba
>profit
>przynieś flachę i szekle
<no to ile się należy panie doktorze kolego
<nie wkurwiaj mnie anon, w dupe se wsadź ten piniondz i polewaj, bo i tak wyjebane w ten dyżur jutro
>profit