>>61198
Takie pierdolenie, że pieniądze szczęścia nie dają.
Ja zgromadziłem 193 kPLN. W tym 100 kPLN dostałem od rodziców, żeby nie było.
Nie pracuję od początku grudnia. Nie mam zamiaru pracować do sierpnia/września. Dostaję zasiłek dla bezrobotnych. Hajs wrzuciłem na lokaty w bankach Leszka Czarnieckiego gdzie oprocentowanie masz 3,6 - 3,8%.
Wpadnie mi z tego tak ok. 5kPLN do czerwca.
Mieszkam u mojej Kitki, która ma własnościowe mieszkanie po rodzicach.
W kwietniu jedziemy do Karpacza. W maju do Paryża. W lipcu do Ruciane-Nida na kajaczki. W sierpniu do Chorwacji a później do Mikołajek.
Tylko chujowo jest teraz bo zima, ale chodzę w poniedziałki na zajęcia teatralne a w środy na uniwerek otwarty UW.
Prawie codziennie cos gotuję, zajmuję się domem. Picrel pitca moja :3