teraz wchodzi gangsta rap bo mam kurwa na to lote samolotem swym wpierdalam sie jak w world trade center wciskam enter i kod reason odbezpieczam ostra petle mam piosenke skurwysynki co czujecie do mnie spinki mam liryke dzis dla ludzi ktorym ten rap sie nie nudzi ten sam projekt kilka kurew też ostudzi dzis ich wielka scena rapowa w tej polsce padlaby na cycki gdyby wiedziala co dzieje sie na tej wiosce podwazyc ktos chce podwajam ryzyko i rzecz pojawia sie na wyrzuconej kostce ziomus ziomus co by sie nie dzialo musisz wiedziec co robic zachowaj zimna krew i jeszcze chwile bezdech bywa roznie a szczescie lepsze pozno niz pozniej wkurwia rzeczywistosc realista jestem przeciez mowie nie ty on wy oni i one macie sonet od czlowieka co na cudy nie czeka i ciezka jest muzyka od jarania kozaka peka paka kilogram dalej ten sam program jazda planowana jak piekna cipa lizana a z rana od nowa upycha ci zycie towar