Koleś łaził po mieście i malował wszędzie swastyki i to jeszcze źle, bo nie obrócone o 45 stopni, będąc jedynym skinheadem w mieście i chodząc w kurtce z napisem "śmierć lewackiej kurwie" xD
Oczywiście cymbał jebany wpadł, bo jakby inaczej. Kurwo ty jebana adrianie dzbanie xD