>>54724
Ja nie chodzę na marsze, byłem na 100 lecie niepodległości tylko i było świetnie. To co jest ważne to pokazywanie ludziom, że nie tylko żydowskie szekle się liczą w kraju. Z resztą gdyby rządzili normalni ludzie, a nie postkomuchy i folksdojcze to moglibyśmy wykorzystać potencjał tego kraju, który jeszcze kiedyś okażę się wiodący w europie.