>>43312
no w sumie są ładne ale w sposób wułgałny - srać srałbym ale bez głębszego przekonania
w ogóle mam chyba jakiś uraz do ekstremalnych piękności, może dlatego że pomimo praktycznie codziennego kontaktu z takimi jedna znajoma locha nieironicznie była siostrą tej słynnej miss polonia, znałem też na dłużej kilka innych pomniejszych missek i vicemissek nie dali mi nigdy, zbyt duża konkurencja i podświadomie czuję że mają mnie za żywe guwno i wolą srać się z adrianem roohaczem sook. na szczęście po prawie 2 i pół dekadach stulejarstwea znalazłem sobie zakompleksioną szarą myszkę której się podobam i pomimo że ma swoje defekty to jednak podobają się dla mnie i fajnie się dogadujeme :3
zatem wygląd to nie wszystko anone