miałem sporo koleżanek, ale nie wiem czy polecam… jednak uważam, że trzeba z loszkami się zadawać na stopie koleżeńskiej, aby je poznać takimi jakie kobiety są
kobiety prywatnie bardzo wiele mówią o swoich emocjach itp. i to co mówią o np. swoich byłych partnerach to poezja
to co zrozumiałem po latach znajomości z lochami to to że mężczyźni mają urojony obraz kobiety, a kobiety mają urojony obraz mężczyzny
autystyk hir i kisne z tego, że moja pierwsza taka realna koleżanka była strasznie napalona i zmuszała mnie do sextingu xD również chciałą mnie nauczyć całować i chciała bym ją wymacał, ale byłem tak zestresowany że nigdy jej nie dotknąłem i tylko sexting był i wysyłała mi fotki
jakbym nie był autystyczny to miałbym ciekawe wspomnienia z młodości, ale no trudno…
dopiero potem jakieś borderki wymacałem, ale nie polecam borderek xD