>>298604
>>298870
No ale tlumacze wam, ze to były szczegółowe, zajebiście trudne do trafienia na ślepo rzeczy, a nie losowe banały pasujące do każdego albo 10 strzałów z 3 trafieniami. Te osoby z ktorymi gadalem a zwłaszcza ta moja ciotka tez nie są jakoś zafascynowane ezoteryką ani nie biegają do wróżki z każdą sprawą, tylko raz kiedyś poszli dla zabawy i im się sprawdziło.
Niektóre rzeczy da się wyjaśnić, że taka wróżka po prostu dobrze profiluje ludzi, widzi jak ktoś wygląda, jak się porusza, jak się wysławia, że ma dłonie zniszczone od fizycznej roboty albo gładziutkie od pracy przy komputerku, do tego wyciągnie podstępem jakąś informację i już ma jakiś tam profil osobowościowy z dużą szansą trafienia. Tylko ze mi chodzi o coś innego.
Wracając do tej mojej ciotki to ona była wtedy panną i poszła do wróżki razem ze swoją koleżanką mężatką. Żadna z nich nie wspominała czy kogoś ma. Wróżka powiedziała ciotce, że będzie miała dwójkę dzieci, obydwie córki, a tej koleżance że jej mąż ma dziecko z inną kobietą. Potem jak wyszły od wróżki to ta koleżanka przyznała się ciotce że o tym wie, ale nikomu wcześniej nie mówiła. Parę lat później ciotka wyszła za mąż, najpierw jedna córka, później druga, a potem już nic a nie jak anon wyzej pisał że noooo może będzie 2 dzieci może 3 może dziewczynka może chłopiec może pedał a może normalny
Chocbyscie stanęli na chuju to nie znajdziecie racjonalnego wyjaśnienia, a to co piszę to nie zaden dziadek bo i po chuj miałbym sie produkowac.
Ale niewazne, mam zamiar sam spróbować w niedalekiej przyszłości i opiszę jak było.