To ten czas roku. Biorę się za rewatch Skins. Wyzwyjcie mnie od gimbusów i egdy nastolatków, jebie mnie to. Uwielbiam ten serial, bo lubię mieć feelsy, a nic nie daje mi ich tak jak oglądanie rzeczy, których nie dali mi nigdy. Ćpanie, ruchanie, imprezki, nastolenie miłości. Nie miałem tego nigdy i już na to zdecydowanie za późno. Z fartem.