bo ludzie to jebane bezmyślne leniwe bydło któremu trzeba podstawiać takie rzeczy pod nos. gruby miras zrobi gównodokument jak ksiądz ruchał małe dzieci, rozdmucha i normiki kurwa płaczą. ale już normiki nie wejdą sobie na wikileaks tzn to stare dawno temu a nie dzisiejsze ugrzecznione albo na inną stronkę czy to w clearnecie czy darknecie gdzie kurwa są zajebiście brutalne tortury, porwania, gwałty itp bo tu już trzeba sie wysilić, kliknąć, wstukać coś w klawisze a taki siekielski przyjdzie i powie
<ja jestem autorytet, ja zrobiłem poważny dokument, patrzcie i płaczcie
i stado lemingów ogląda i są ochy i achy że ojej locha płacze płacze boże jaki żal. jakby zobaczyli kurwa rozdeptywane noworodki pewnie by kurwa od samego widoku w drgawkach rzygali pod siebie. a poza tym i tak kurwa o wszystkim zapomną/zapominają kurwa 5 minut po seansie bo czeka knaga czada, bo karynka kazała mleko kupić, bo idę po piwo kurwa bo netflixa trzeba obejrzeć.
niby się przejmują smutnym losem innych ludzi ale sam z siebie mało kto pomoże, mało kto poszuka samodzielnie czegoś. podobnie z polityką, ekonomią kurwa wszystkim. jebane dojne bydło dla systemu