Praktycznie żaden polski film dla dzieci i młodzieży tamtych czasów by nie przeszedł. Z jednej strony fajne jest to że dzisiaj już rodzice starają się dbać o rozwój psychospołeczny dziecka, ale szkoda że nie pamiętają że nie mogą go chronić całe życie i takie przygody jak w Wakacjach z duchami czy Podróży za jeden uśmiech też są potrzebne.