>>125288
tak z 8-10 razy sie przytulałem z lochami, ale z żadną mnie nie łączyło nic większego, a wszystkie przytulasy byly na pożegnanie, ostatnio ponad 5 lat temu sie przytulałem
a jak ponad 6 lat temu bylem na osiemnastce i poznałem jedną lochę na afterku u kolegi i juz sie zawijalismy, to do jednej sie przytulilem na pozegnanie i sie troche zapomnialem bo tak stalismy wtuleni i staliśmy, no nic dziwnego bo ja pragnę tego jak kania dżdżu, a ona w pewnym momencie
>okej, wystarczy