Moja mandolina kiedy widzę, że znajomi z liceum są po ślubie i mają dzieci, a to dopiero 21lvl. Liderką jest znajoma z gimnazjum, zaciążyła już rok po skończeniu gimby, a kilka miesięcy przed porodem jest seba spierdolił XDXD Oczywiście to wszystko lochy z wypizdowia na podkarpaciu, bo tam też się wychowywałem i edukowałem, więc zbytnio mnie to dziwi, ale i tak kek, bo już wiem jak będzie wyglądać ich życie do usranej śmierci. W najlepszym przypadku wyprowadzą się do jakieś powiatowego miasta, ich seba będzie jebał fizycznie na produkcji, a te samotne znajdą cucka z księgowości i enjoy jego 2500 brutto miesięcznie.
Meanwhile ja siedze sobie w Reichu za 2100 ojro na łape i nie dość, że żyje lepiej niż one, to jeszcze miesięcznie odkładam więcej niż one i jej seby zarabiają XD
Życie jest piękne anoni. Cieszcie się niepowodzeniami innych, zwłaszcza tych, których znaliście.