Anon wsiór hir potwierdzam obserwacje anonów wyżej
Sam wypierdoliłem stamtąd na studia do miasta wojewódzkiego i nie zamierzam tam wracać
4autobusy w ciągu dnia ni jak dojechać do miasta w sklepie wioskowym głównie alkohol i pieczywo nic dobrego żadnych smacznych laysow tylko
>karpackie
>halne
>jabole
>krupnik żubrówka biała i gorzka żołądkowa
Sami alkoholicy w około, gowniaki ujebane śmierdzące drące ryje zero loszek chyba że się sprowadzili miasta na wieś nie wiem co wsióry robiły z loszkami chyba wyjebywali do śmieci tylko chłopaki bo wiadomo więcej rąk do pracy
Nie polecam teraz zapierdalam u Janusza w mieście za najniższą i wolę to ni z tam wrócić