ja jebie, z kim ja tu siedze. jak w ogole mozna sluchac kurwa rapu? przeciez to nie jest nawet muzyka, wy pierdolone normalsmiecie obciagajace zaropiale kutasy zydom, ktorzy wymyslili ten caly gatunek, aby jeszcze bardziej zdegenerowac mlodziez. also, jedyny dobry gatunek to psychodeliczny rap, ale to zaczelo sie i skonczylo na ksiedze tajemniczej. abradab wtedy pisal kosmiczne teksty, a teraz jest smieciem jak cala reszta.
a, no i dobrze, ze magik wbil sie w chodnik, bo i tak nie umial into dobre teksty