>>109337
tak, anonku, potrzebujesz drugiej osoby, żeby cię ograniczała, szantażowała emocjonalnie i zmusiła do reprodukcji
musisz także rozwieść się i płacić alimenty, żeby moja firma adwokacka dalej funkcjonowała
wypierdalaj i przestań namawiać anonów do niszczenia sobie życia, tj. wchodzenia w relacje długofalowe
t. nie prawik i nigdy więcej nie wejdę w związek emocjonalny z innym człowiekiem, ruchać bez zobowiązań jak najbardziej można, bo to przyjemne, ale wpierdolenie się w ten cyrograf jakim jest sformalizowany związek to najgorsze, co anon może sobie zrobić