Kurwa to ze sitko jest smieciem jak i roża to jest oczywistosc, ale troche zazdroszcze bo cały życie korpo, dobre stabline pensje, nudne wstawanie do pracy, nawet lochy nie moglem znalesc. Jak raz w zyciu wziołem MDMA to myślałem o pracy i petersonie i napisałem 10 stron A4 notatek tego bełkotu na psytrance xD
Takie miłakie zycie bez dramy, nie mowie ze chcialbym, ale tak jakos czytam i tego mi brakuje po prostu taki cpun czy borderka ma patologi i dramy w dzien tyle co ja w rok.
Ale imo ku swojemu zdziwieniu rzuciłem prace i jade podróżować, wiec zobaczamy xD
Może i wyliże odbyt jak nasi bohaterowie bo tez troche jestem into femdom