[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / b2 / choroy / dempart / jenny / komica / veganism / vichan / vietnam ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top bk

File: ffd55d00f11ab57⋯.jpg (272,47 KB, 1080x1555, 216:311, IMG.jpg)

 No.105915

Kurwa anony… Mam już dość tego… Nie pomaga walenie niemca w kask 3 razy dziennie nawet…

Pokłóciłem się z babom swojo. Ale tak srogo i pierdolę nie dam za wygraną i nie wyciągnę pierwszy ręki do zgody. Za dużo odjebała i wkurwiła mnie razem z jej pierdolniętą mamusią i rodziną.

A ta teraz zapierdala do roboty chyba na złość mi odjebana że mi twardnieje gdy ją widzę.

Łazi po domu w bieliźnie, pośladki jej przy każdym kroku zajebiście drżął.

No np. do roboty dziś założyła stringi i krótka, obcisłą spódniczkę, coś jak na pic ale krótszą.

No kurwa tyłek miała tak w niej wypukły mimo że na obcasie nie szła że momentalnie musiałem iść do łazienki po zażycie ulgi.

Ogólnie bardzo podobna jest do pic i ja już kurwa nie mam siły wytrzymać…

Kurwa, co zrobić? Niech czan przemówi i spłynie na mnie mądrość czanowa.

 No.105919

>>105915

to samo, zacznij chodzić z chujem i klatą na wierzchu xD


 No.105920

ja bym ją zgwałcił


 No.105922

>>105919

Chodzę, ale jebana jest odporna i potrafi bez srania długo wytrzymać.

A dodatkowo pomaga jej to że jest wkurwiona na mnie za swoją pierdolniętą rodzinkę.

Chyba zauważyła wczoraj jak leżałem z fredem na wierzchu że mi się powiększył gdy przechodziła…


 No.105925

>>105920

Chodzi o to że nie chcę pierwszy nic inicjować żeby nie uważała że wygrała tą kłótnię.


 No.105926

>>105922

no to nie siedź w domu, wykurw na siłownie, pobiegać, cokolwiek żebys z nią nie siedział, stęskni sie to zmięknie

ewentualnie bedzie zazdrosna że znalazłeś sobie jakąś kochanke xD, ofc nawet tego nie sugeruj i nie próbuj tego sugerować, to sie jej samo w głowie urodzi


 No.105928

>>105926

Ograniczam z nią przebywanie w chałupie do minimum. Dosłownie około 1,5 godziny dziennie. Rano godzinę i popołudniu z pół godziny.

Chodzę do ziomków na browar codziennie. A np. wczoraj głupa zagrałem i jak wychodziłem do ziomków gdy brała prysznic zacząłem perfumować się itp. miała wyraźnego zonka na gębie zastanawiając się gdzie idę.

Jak wracam to już śpi. A gdy idę do niej spać to kurwa ta śpi w koszulce bez majtek lub nago.

Ech kurwa…

Ile to jeszcze będzie trwać nim ona zmięknie.


 No.105929

>>105928

Ruchanie na zgodę największy pieniądz ale bym jej zrobił kurwa hatefuck

To by było najlepsze ruchanie


 No.105930

Ja pierdolę, dorośli ludzie a mają problemy na poziomie gimnazjum


 No.105931

>>105929

hatefuck najlepszy

no to nie wiem chłopie, imho jakbyś zaczął dopierdalać na siłowni i by to zobaczyła to by zmiękła, no ale jak widać nieźle sie trzyma

tak czy inaczej nie możesz odpuścić bo jak odpuścisz to koniec związku


 No.105938

po co ci baba? rozstań się z nią i nie będziesz miał problemów


 No.105948

>>105938

to nie gwarantuje hepiendu xD

aną pewnie by dalej z lochą mieszkał i w najgorszym kukowym wypadku spał w nią w jednym wyże bez srania xD


 No.105969

File: 1b8a61542a1e058⋯.jpeg (7,16 KB, 231x136, 231:136, 1b8a61542a1e058a7fbdd2e45….jpeg)


 No.105970

>>105929

Będę cierpliwie czekał jeszcze trochę jak mi się uda.

Jeśli ona nie zmięknie to będę musiał bez słowa podejść do niej któregoś popołudnia i znienacka zaatakować ją twardym fredem i chamsko wyruchać. Zapewne na to czeka.

>>105930

No niestety tak to już bywa. Mimo że trójka z przodu to takie problemy jeszcze nie opuszczają ludzi w tym wieku.

>>105931

Nie odpuszczam i staram się. Ale wiedz że w chuj mi ciężko bez seksu z nią wytrzymać? Jeszcze jakby nie miała figury i ciała ładnego a tak to kurwa codziennie we mnie buzuje.

>>105938

Za dużą inwestycje zrobiłem z nią żeby się rozstawać.

Człowiek był młody i głupi i zrobił ten błąd że bez intercyzy i innych zabezpieczeń ożenił się.

I teraz hipoteka, dzieci i za późno.


 No.105972

>>105970

>jebanie baby po porodzie

janusz nie kompromituj sie xD ps skoro już masz takie ciśnienie idź na divy


 No.105978

>>105972

Spokojnie Anonku, to była cesarka więc nic jej nie rozciągnęło a w dodatku po tylu latach potrafi ładnie ściskać mięśnie więc jak się postara to ciężko się wkłada nawet.

Musisz mieć mierne doświadczenie pisząc w ten sposób.


 No.105982

>>105978

w jebaniu bab po poradzie żadnego xD za łozyłem normalny poród nie cesarke tak czy siak idź na divy tylko pełna konspiracja bo puści cię z torbami xD


 No.106005

>>105982

Divy odpadają, za duże ryzyko i dodatkowo kiedyś byłem. Wtedy chujowo było, baba średnio starała się a w dodatku Fred mój mało nadawał się do czegokolwiek.

Obawiam się że teraz też może tak być że będzie miękki.


 No.106031

>>106005

macie wspólne konto czy osobne? trenujesz guwniaka na anona czy raczej uczysz go na swoich błędach?


 No.106063

>>106031

Bankowe? Wspólne…

Jeszcze za mały gówniak do trenowania. Ale nie mam pomysłu na to jeszcze.


 No.106066

>>106063

na twarzoksiążce anonku


 No.106067

>>106063

tak bankowe miałem na mysli, no troche lipa bo zauważy zniknięcie kasy, dla guwniaka jakis plan na życie> czy niech robi co chce?

tego nie słuchaj >>106066


 No.106068

>>105915

to jest podszyw opie >>106067

miałem na myśli czy macie wspólne konto na fb jak wiele par xD


 No.106071

Chuj wie który to który ale domyślam się.

>>106066

Coś Ty, ja nie cuck żeby mieć na żydbuku wspólne konto z babą.

>>106067

No zauważy. Jeszcze planu nie mam na gówniana. Ale napewno normika z niego nie zrobię.


 No.106072

File: 738e8fb653642de⋯.png (6,95 KB, 711x91, 711:91, intowaters.PNG)

>>106068

pozdro z fartem podszywie xD pic rel


 No.106074

>>106072

Tak też myślałem


 No.106077

>>106074

opowiedz aną o co poszło z lochą, możesz pozmieniać na potzreby opowieści jak boisz się stalku


 No.106086

Musiałbyś powiedzieć czym się zajmujesz, czym ona i dlaczego ona i jej rodzina jest taka pojebana. W przeciwnym wypadku trudno Ci coś doradzić.


 No.106094

>>106077

W skrócie to: o to że jej rodzina i ja w chuj nie lubimy się. Początki tego sięgają z 10 lat wstecz.

Zazwyczaj staram się być otwarty i mówić co mnie boli.

Zaczęła się wspólna niechęć nasza do siebie od tej sytuacji:

Jej 14/15 letnia siostra dała dupy przygłupowi ze szkoły i zaszła.

Ja że widziałem że coś nie tak z młodą jest wystalkowałem ją trochę, pobawiłem się komputerem i trafiłem… Strzał w dziesiątkę, doszedłem do archiwum rozmów gówniary i przygłupa. Jak przeczytałem to mi się chuj miękki zrobił i: gówniara w ciąży, nie chcą dziecka, starzy nic nie wiedzą, próbowali przez jakiegoś farmaceutę załatwić środki poronne, mają problem z załatwienie m tych środków, za kilka dni będą mieć te środki poronne, przygłup obsrał się na myśl o skutkach ubocznych środków, gówniara powiedziała że pójdzie do lasu i weźmie tabletki i będzie czekać sama.

No chuj, zapalił mi się alert i popierdoliłem do swojej baby że taka inba się dzieje, opowiedziałem. Ta wszystko powiedziała starym i w ten sposób dziecko uratowane i może nawet gówniara uratowana bo nie wiadomo jakby mogła skończyć się jej zabawa z lekami.

Po jakimś czasie, grill u tesciow, piwko i luźne rozmowy, my plus teście.

Tu nagle teściowa zaczyna użalać się nad gówniara, że ona nic nie przeczuwała itp. a pozwalała jej w wieku 14 lat pierdolić się po lasach i wracać z lasów o 23 a nawet o 1 w nocy. Myśliwi w wichurze mieli polewkę bo często obserwowali ich i ogólnie wszyscy w koło wiedzieli co się dzieje. Ale teściowa jest z tych ułomnych co to myśli że życie wygląda jak w m jak miłość.

Powiedziałem jej prawdę tzn. że wszyscy wiedzieli, że to teściów wina bo pozwalali jej na nocne wyjścia i w ogóle. Uraziło ją to i był foch. Od tego momentu już nie za bardzo były między nami dobre relacje.

Po wielu latach był już punkt kulminacyjny który spierdolił totalnie nasze relacje z teściami.

Przy kolacji rodzinnej na której był mój dobry kolega był też ten tatuś ułomek co to formę zalał. Podpity był i coś się zaczął dojebywac do ziomka. To zwróciłem mu uwagę żeby odbił a ten do mnie z gębą przy dziadkach i całej rodzinie że ja to gówno, nic w życiu nie osiągnęłem itp. wkurwiłem się, nikt mi nie zwrócił uwagi a na drugi dzień gdy rozmawiałem z teściową to ta jebła tekst że to moja i jego wina że tak było przy kolacji…

Od tamtej pory odwiedzam ich może ze 3 razy w roku.

Im to pasuje bo ułomek dla nich jest kimś a ja to gówno.

No i moja tydzień temu chciała skoczyć do teściów ale umówieni byliśmy do moich rodziców to wpizdu nic nie mówiąc mi pojechała do swoich rodziców. Wkurwiłem się a ta pokłóciła się ze mną że to moja wina…

Paranoja…

Chuj już wątek zgubiłem…


 No.106098

>>106094

musiałem przeczytac 2 razy no i wyłania się obraz uposledzonych teściów którzy to przyznają rację najgorszemu gunwu byle nie tobie, a locha trochę pierdolnięta że widząc jak jesteś traktowany w ten sposób się zachowuje


 No.106102

>>106094

od siebie dodam jeszcze że nie wiem czy po takim odpierdalaniu chciałbym zasrać loche już lepiej ją ignorować i co lepsze ostentacyjnie męczyć przy niej kindybala xD


 No.106104

>>106098

W domu ją tak wychowali że ma nie zadawać pytań i nie kłócić się.

Ze 3 razy próbowała porozmawiać na ten temat z nimi że co do mnie mają itp. ale oczywiście teściowa ucina wszystko mówiąc że z jej strony jest wszystko ok ale wiadomo że nie jest. Bo nawet gówniaka tego z wpadki gówniary faworyzuje i częściej odwiedza niż nasze dzieci.

Dla nich mieszkających w dupie lepszy jest ułomek bez matury pracujący w policji niż ja zwykły gość z korpo z wiedzą pomagająca im w tej wichurze. No i ogólnie dawniej często pomagajacy im.

Locha zawsze mi mówi że jest po mojej stronie i w ogóle popiera mnie ale przychodzi pewien moment i pierdoli jak wtedy i jedzie do mamusi.

Myślałem już nad tym aby przeprowadzić się dalej niż obecnie. Może to wtedy coś zmieni.


 No.106107

>>106102

Myślałem nad tym aby dac sobie wtedy z nią spokój. Ale gdzie ja bym szukał lochy dobrej jak ta. Bo poza tymi problemami z jej rodziną i innymi opisanymi wyżej to na inne rzeczy nie narzekam. Pociąga mnie bardzo, dobrze wygląda, sra się dobrze i spełnia prawie wszystkie moje pomysły, dobrze gotuje, zajmuje się dobrze gówniakiem i w ogóle. No i nie jest jakaś sobie tam Karyną ani Maryną wsiową.


 No.106111

>>106107

>>106104

to trzeba poczekać aż umra ostentacyjnie na pogrzebie płakusiać a jak sprawa ucichnie odesrać się na grobie xD


 No.106114

>>106111

Kurwa, daleko im chyba do tego.

Zresztą tyle lat wytrzymałem to i wytrzymam jeszcze kilkanaście tak jak napisałeś.


 No.106120

File: b9e7cf368b1322b⋯.png (7,06 KB, 663x69, 221:23, dowód.png)

>>105915

podszywie jebany, w paincie to każdy umie edytować.

opie >>106074 to podszyw


 No.106121

>>106072

do ciebie miało być


 No.106125

>>106094

opie, bratopięść. matka dziewczyny też mnie nie lubi bez większego powodu. brat dziewczyny ma laskę z którą jest kilka lat. ona nie pracuje, studiowała za jego pieniądze a teraz nawet jebła studia i bierze pigułki od psychiatry więc twierdzi, że nie może ani pracować ani się uczyć. nawet w domu nie gotuje, wszystko robi ten brat. i ona jest uwielbiana przez matkę mojej dziewczyny a mnie nie lubi, bo jestem stanowczy i kilka razy się z nią pokłóciłem o pozornie bzdury. jej ojciec za to mnie lubi i to spoko gość.


 No.106127

>>106120

Oba numery ta ja - OP


 No.106131

>>106125

Pewnie wielu dobrych anonów cierpi przez rodzinę lochy…

A i jeszcze w moim (OPa) przypadku brat mojej lochy to typowy cuck. To mnie pociesza. Moja locha wie że jej brat jest cuckiem i współczuła mu do momentu jego ślubu.

No chuj, z życia można dobry materiał na serial wziąć a nie jakieś jebane M jak miłość.


 No.106132

zasaguj, zacznij spotykać się z koleżanką żeby ją wkurwić, nic specjalnego jakaś kawa, koncert, piwo, tak żeby miło spędzić czas, a twoją niech kurwica zżera z zazrości

baby tak majom zawsze


 No.106133

O kurwa zapomniał bym…

Danony w ogóle to jak Wam się zdjęcie główne z nitki podoba?


 No.106136

>>106133

Mam dziesiątki takich zdjęć i lepszych, założę koło wieczora nitke


 No.106137

>>106132

Mam w chuj koleżanek. Spotykam się z nimi na piwo i w ogóle ale moja locha nie jest zazdrosna o koleżanki bo od czasów szkoły zawsze miałem sporo koleżanek, często sam na sam z nimi wychodziłem i w ogóle.


 No.106138

>>106131

no brat mojej lochy to też cuck jak chuj. piszę- utrzymuje ją kilka lat. jak się do niego wprowadziła? z matką (tej dziewczyny brata) udawały, że są pokłócone i że ją wyjebała z domu. potem się to okazało dziadziusiem xD


 No.106139

>>106136

Ale to nie jakieś randkowe zdjecie :)


 No.106140

>>106139

*Randomowe


 No.106141

>>106131

i ja nie cierpie, wyjebane tam mam. z jej ojcem się lubię i tyle wystarczy.


 No.106144

>>106094

o cie w chuj xD

dlatego mgtow to protip tępe chuje


 No.106159

>>106144

Niby tak ale jednak nie do końca xD


 No.106166

>>106094

z kim ty sie zadajesz - ta rodzina to jakies ulomy


 No.106169

>>106094

Może powinieneś ją napierdalać to by nabrała szacunku do ciebie?


 No.106176

>>106166

Sam już nie wiem. Z początku wszystko wydaje się ok ale im głębiej i dłużej w tym jesteś to gorzej było to opuścić.

No zjebana rodzina, dlatego mam z nią problem.

>>106169

Myślałem nad tym ale to może pójść za daleko zreszta… dzieci. Nie, nie chcę robić takiej traumy dzieciakom.


 No.106360

bump


 No.106426

>>106094

anon, posłuchaj mnie teraz uważnie

wypierdalaj stamtąd kurwa, wyjebane mniej w swoją kobietę, nie można, kurwa nie można tak żyć

a skoro nawet ona się za tobą nie wstawia przed rodzicami to znaczy, że jest po ich stronie - to znaczy, że ma cie w dupie

naprawdę dobrze ci radzę, zbyt wartościowy jesteś żeby spierdalać sobie resztę życia u boku kogoś takiego


 No.106437

teoretyk here, ale moim zdaniem powinniście się przeprowadzić gdzieś na drugi koniec kraju i trzymać lochę jak najdalej od jej starych, bo wiedz, że jak przyjdzie co do czego to oni staną za nią, a ona za nimi, a ty zostaniesz z ręką w nocniku. także albo spierdalać od nich wszystkich, albo zabrać lochę i spierdalać od jej starych albo kupić jej starym dom na teneryfie i spierdolić ich stąd xD a na roksę bym poszedł tak czy siak, należy sie xD


 No.106449

>>106176

>Myślałem nad tym

jeżeli nad tym choćby myślałeś to chuja warty ten związek. nie wyobrażam sobie uderzyć swojej dziewczyny i damskimi bokserami są tylko podludzie.

inb4 wykurwiaj na swoją kafeterie. loszkom które znęcają się nad swoimi facetami to też chuj w oko.


 No.106450

>>106133

nijak jak to twoja locha to współczuje xD żylaki pieta lewa widać niezadbana typowa karyna ze wsi co gnój w wolnej chwili zjada xD


 No.106451

>>106449

mam na myśli, że jeżeli myślałeś nad jej biciem a nie jesteś jakimś socjopatą adrianem sitko xD to powinieneś skończyć ten związek


 No.106814

Nie odcinaj jej kompletnie od rodziców, ale powiedz stanowczo, że w ten sposób traktuje Cię tak jakby zdanie rodziców znaczyło dla niej więcej niż wasze lata związku. Jeśli nie traktuje tego poważnie to może warto pomyśleć o separacji na jakiś czas? Wydaje mi się że takie sprawy wydają się błahe ale po kilku latach szambo wybija z mocą tysiąca słońc.

Trudno mi powiedzieć w sumie anon, bo dla mnie decydującym kryterium związania się na stałe z liszką jest to czy będzie potrafiła zawsze za mną stać. Ewentualnie możesz przyjąć metodę podchodów - flirt z koleżankami albo próba dyskredytacji rodziców w jej oczach.


 No.106832

>>106814

nie op. ale imo takie kombinowanie i robienie na złość to chuj oszustwo. Lepiej anone wkurw się postaw sprawę jasno i niech ona decyduje.

Ty dajesz swoje żądania, ona swoje i dochodzicie konsensusu i elo. To nie kurwa przedszkole żeby robić podchody, kombinować, nie wiadomo co bo jak w grę wchodzą domysły to zaczyna się pierdolić jeszcze bardziej bo interpretacje stron mogą być w chuj inne od realnych zamiarów.

Tylko konkretna rozmowa ogarnie cokolwiek, powiesz o co ci chodzi gdzie cie boli, co myślisz i czego się obawiasz, ona musi powiedzieć swoje i cool trześć. Tylko jak zacznie coś kombinować to musisz ją naprostowywać, że to ma być rozmowa bez kurwa drugiego dna i kombinowania, to samo dotyczy ciebie.

A po spotkaniu dyplomatycznym resztę załatwicie w kuluarach, ku odstresowaniu xD


 No.108119

>>106426

Nie dam rady już rzucić tego wszystkiego. Za dużo rzeczy, hipoteki, dzieci itd.

>>106437

Roksa odpada bo kiedyś próbowałem ale chyba do srania potrzebuję miłości bo byłem miękki i wydaje mi się że teraz też tak by było.

>>106449

Anon, spokojnie. Nie myślałem nad oklepem jej ale bardziej w taki czysto teoretyczny sposób tj. co by było gdyby w naszym związku byłby oklep lochy, jakby to wyglądało itp.

>>106450

Ohui, anon lepszy od lekarza xD

Myślałeś nad karierą w medycynie przy takich swoich diagnozach? xD

>>106451

Anon, odpowiedź jest wyżej dla 106449

>>106814

Nie odcinam jej całkiem od rodziny jej. Mieliśmy umowy że będziemy tak jedynie jeździć od tzw. święta, czyli urodziny, imieniny czy wigilia.

W praktyce wychodziło by ponad raz na miesiąc.

>>106832

Anon, BINGO!

Mniej więcej tak zrobiłem a poniżej ogólne ogłoszenia parafialne.

W związku z Waszym zaangażowaniem czuję się zobligowany do wyjaśnień w sprawie. Otóż…

W dniu wczorajszym zostawiliśmy gówniaka u moich rodziców a prawie że pod przymusem zabrałem lochę na długą przejażdżkę motorem (enduro i w terenie, bez kasków) w ładne strony gdzie widoki były naprawdę ładne. Nie chciała cholernie jechać ale zgodziła się i po około pół godziny jazdy zaczęła się tulić do mnie trzymając się jednocześnie i zagadywać. Czułem że mocno chyba się jej czegoś zachciało.

Jeździła ze mną jedynie w stroju kąpielowym. Ostatecznie stwierdziła że fajny wyjazd i miałem dobry pomysł.

Wieczorem gdy gówniak poszedł spać powiedziałem że mamy do pogadania i wyjaśniliśmy sobie co nas boli i zaproponowałem że ja będę starał się poprawić te rzeczy i tak samo ona. Wywalczyłem m.in. sranie choć co drugi dzień lub oral w zamian. Bo chciałem codziennie ale faktycznie może przesada z tym codziennym no i z tą jej rodziną że ma ograniczyć z nią kontakt żeby dać im do zrozumienia o sytuacji ze mną.

Po tym przeszliśmy do srania bo ciężko było mi wytrzymać już.

Pytajcie jak chcecie o coś.


 No.108227

B U M P


 No.108256

>>108119

Brawo pan OP kibicowałem żeby się udało dojść do porozumienia mimo iż nie udzielałem się w wątku :3


 No.108257

>>108256

Dzięki.

Dziś już mamy zapowiedziany kolejny "mocny wieczór".


 No.108351

>>108119

O kurwa anonie, ładnie to rozegrałeś. Chapeau bas.


 No.108356

>>108119

>Wywalczyłem m.in. sranie choć co drugi dzień lub oral w zamian.

xD


 No.108363

>>108356

Op już dawno jest przegrany.


 No.108393

>>108356

Życie… dorośniesz to zobaczysz jak to z babom jest w związku małżeńskim.

A zapomniał bym:

>Koleżanki z pracy mówiły że one codziennie nie srają a ich faceci ciągle chom

xD

>>108363

Będę tu. Więc jakby co to będzie relacja i ama


 No.108419

>>108393

Ile twoja mama ma lat?


 No.108445

>negocjowanie, czyt. wybłaganie seksu co 2 dzień

Przegrałeś. To znaczy może chwilowo ugrałeś coś dla siebie ale samo to że musiałeś to negocjować świadczy o tym, że jej samej na seksie z Tobą nie zależy/nie daje jej satysfakcji.

Nie wymuszaj na niej tylko w stylu "obiecałaś!" bo to prosta droga do tego żeby zaczęła Wasz seks traktować jak przykry obowiązek.


 No.108468

File: a3be0d518b6da64⋯.jpg (37,33 KB, 1138x720, 569:360, 12059974_1766482503580153_….jpg)

W pewnym sensie ci zazdroszczę opie, bo jak ja się bawiłem w związki, to doskwierał mi efekt Coolidge'a nawet po kilku miesiącach

Pokazałbyś zdjęcie swojej żony? Oczywiście bez twarzy, może być nawet w ubraniu


 No.108472

Jeśli musicie negocjować co do seksu to ten statek już odpłynął. Normalnie loszka powinna się łasić, a nie zgadzać na seks w ramach negocjacji. Jeśli chcesz jeszcze coś mieć z tego związku to musisz znów stać się w jej oczach alphą stawiającym warunki.


 No.108490

>>106094

Masz racje, ale po jakiego kurwa chuja to mówiłeś?

Co zyskałeś tym że zmasakrowałeś i poniżyłeś jej rodzinę. A z tym ułokiem to trzeba było mieć beke, a nie bawić sie w kto ma większego. Uśmiechać sie, seba gała, mieć wyjebane na racje i rodzine, ich nie przekonasz tym bardziej eskalując to w personalny konflikt.Załóż korzyg i idź w femdom.

Tu autysta, ale krótko byłem lidem w korpo i o dziwo dostałem najlepsze roczne review xD


 No.108494

>>108119

2/10

sage,


 No.108498

File: efab5a151b93f1a⋯.png (77,96 KB, 209x234, 209:234, tomasz_jachimek_lekko_zdzi….png)

>Wywalczyłem m.in. sranie choć co drugi dzień


 No.108523

>>108490

to

>mówienie ludziom prawdy o nich

super pomysł kurwo xD

i zawsze to pierdolenie

>yyy ten no ja to zawsze mówię co myśle wyjebane w konsekwencje

no to masz kurwa własnie konsekwencje ułomku - chuja ci to dało, przejebałes sobie u janusza i grażyny i swojej lochy przy okazji xD

W 99% takich wypadków najlepsze wyjscie to zamknięcie mordy i zgnicie sobie wewnętrznie, na zewnątrz pierdoląc jednocześnie rzeczy typu

>no no dobrze mamusia mówi co to z tym światem się porobiło kurcze blade kto mógł pomyśleć

>hehe seba spokojnie co sie denerwujesz, dawaj się wudeczki napijemy kurdebele ale że menczester przejebał to uwierzyć dalej nie moge

ja większością ludzi których znam gardzę ale po chuj mam im o tym mówić - wszyscy mnie lubią, czasem mi pomogą, czasem coś załatwią i fajnie się żyje wtenczas xD


 No.108532

>>108523

Ten anon dobrze mówi:

>mówię co myślę, jebać konsekwencje

>wild konsewencje appear

>no ale jak to tak kurła?


 No.108558

>>108532

to, edgy nastolatkiem można być jak sie ma te naście lat, w dorosłym życiu trzeba into small talk, trzymanie języka za zębami i potakiwanie jak ktoś pierdoli

pewnie dlatego nic w zyciu nie osiągnąłeś xD


 No.108571

>>108523

nie słuchaj tej bety opie, mówi się to co się myśli i tyle


 No.108600

>>108571

>mówi się to co się myśli

no i potem gnije się w piwnicy na bezrobociu, bez lochy i przyjaciół ale przynajmniej można sobie konia zwalić że się wszystkim pokazało xD


 No.108602

Zarzuć jej zdjęciem


 No.108605

>>108600

może wy beciaki tak macie. miłym i uprzejmym się jest do ludzi którzy na to zasługują. nie mówię by wszystkim w koło opowiadać co się o nim myśli bo to do niczego nie prowadzi. zła jest każda skrajność.

ale powinno mieć się swoje zdanie i w razie potrzeby nie bać się go wyrażać nawet kosztem sympatii tych ludzi których się uraża.


 No.109115

Dajcie jakieś fajne kurwy do walenia konia tylko po to tu przychodzę. A /sperma/ jest martwa.


 No.109177

>>108445

w sumie to ma sens, op troche zjebal chyba

ale co nibby robic w sytuacjach gdy locha nie chce sie srac? nk


 No.109621

>>108419

Nie pamiętam.

>>108445

Ok.

>>108468

Już tu jest. Na otwarciu nitki przecież.

>>108472

Ok.

>>108490

Nie pisz najebany. Bo średnio Co to wychodzi.

>>108523

Pozdrawiam normiku.

>>108558

No nie wiem. Mimo to to nadal osiągnęłem wiecej niż Ty xD

>>108602

Masz już na samej górze.

>>109115

Idź do swojej matki xD


 No.109629

>>109621

>No nie wiem. Mimo to to nadal osiągnęłem wiecej niż Ty xD

No policzmy

>nie musze sie targować ze swoją lochą o ruchanie

>nie wżeniłem się w zjebaną rodzine

>jak będe chciał od niej wypierdolić to wypierdole bo nic mnie nie trzyma

>nie mam gówniaka na utrzymaniu

no jednak nie


 No.109630

>>109629

Udawać posiadanie lochy to każdy umie xD


 No.109631

>>109630

to nie kara gdzie podstawowe ludzkie czynnosci uważane są za jakiś achivement niemożliwy do zdobycia, no ale jeżeli chcesz żyć w swojej bańce xD


 No.109635

>>105915

małżeństwo? Bo jak tak, to się rozwiedź

jak nie, to ją wypierdol ze swojego domu


 No.109677

>>109621

>zona dziecko praca w k0rpo

>wyzywaj od normików

na ładnie nam sie pan przedstawił




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / b2 / choroy / dempart / jenny / komica / veganism / vichan / vietnam ]