>>104715
nie komuś tylko (na ogół) do miejskich pustostanów, z którymi nic się nie dzieje ze względu na skomplikowany stan prawny, i tak będzie przez ładnych parę lat - to jest idealny cel na zaskłotowanie. Budynek który stoi pusty i niszczeje, zamiast podlegać wandalizmowi, ma służyć jako centrum jakiejśtam aktywności społeczno-kulturalnej. Nie widzę kto na tym miałby tracić, ale prawactwo ma bul dópy, bo jak to pogwałcenie świętego prawa własności…
A jakie zasady odnośnie używek i innych takich tam - to sobie zainteresowany kolektyw ustala we własnym gronie