>idealizowanie spierdolenina
ja pierdole
banda nowociot i innych zjebów która naczytała się członków kultu spierdolenia i innych kiwiczanersów, że siedzenie w domu 24/7 i sikanie do butelki to szczyt życia
w sumie to zabawne patrzeć jak na własne życzenie rozpierdalacie sobie życia, nie mogę się doczekać maksymalnie za dwa lata tematów że chany ryją mózgi i że karakan zniszczył wam życia xD
ogólnie szkoda strzępić ryja i coś pisać