[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / agatha2 / animu / ausneets / b2 / choroy / dempart / freeb / vichan ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top bk

File: 961213a744985bf⋯.jpg (103,1 KB, 754x1158, 377:579, 1539838793124.jpg)

 No.99615

ja jebie DOŚĆ kurwa ja pierdolę nie zauważyłem kiedy to się stało na prawdę kurwa nie zauważyłem

ćwiczyłem sumiennie, myślałem że jem ile trzeba ale chyba mi się dzienne spożycie kalorii pojebało bo zamiast schudnąć przybyło mi w pasie. aktualnie mam 117cm w obwodzie przy wadze 112kg przy wzroście 187cm. od dzisiaj przerzucam się na ćwiczenia siłowe raz w tygodniu i hiit 4 razy w tygodniu. do tego będę jadł połowę tego co do tej pory. dziś wieczór będę robił hiit. do koca roku mam zamiar zbić 10kg. codziennie w tym fredzie będę postował co robię

 No.99620

>>99615

Nie musisz ćwiczyć, wychodź na spacery i przestań tyle wpierdalać. Powiedz mame ze nie będziesz już jadł obiadów i to wszystko. Nie zapomnij o zapychaniu sobie żołądka woda.


 No.99621

>>99615

a Hiit jest zajebisty, bardzo szybko spala bebzon (sprawdzone und potwierdzone)


 No.99623

>>99621

wiem. parę razy na hiicie spalałem po kilkanaście kilosów xD

pomuszcie w wyborze śniadania dla mnie:

a) tuńczyk z puszki wrzucony w gotowane warzywa

b) serek wiejski + płatki śniadaniowe + mleko

c) jajka w postaci jajecznicy/na twardo gotowanych/sadzonych + warzywa gotowane+ kromka chleba razowego


 No.99631

>>99623

>pol kilo tuńczyka z puszki wrzucony w gotowane 50gram warzyw.

Tak anon, myślę ze to może być dobre.

> serek wiejski + płatki śniadaniowe + mleko

mleko ze mleko czy mleko ze napój UHT?

> jajka w postaci jajecznicy/na twardo gotowanych/sadzonych + warzywa gotowane+ kromka chleba razowego

kurwa ile tego, nie schudniesz z czymś takim.

Jeżeli chcesz schudnąć to zacznij kupować same warzywa i blenduj je sobie, oraz oczywiscie nie wpierdalaj tyle. Jakis basen również byłby dla ciebie dobry.


 No.99640

File: ecd81d3afecf281⋯.jpg (88,54 KB, 534x406, 267:203, s.jpg)

File: 1f9e8c246f9a80e⋯.png (169,83 KB, 250x305, 50:61, render_WNP_PW_nl_250x300.png)

>>99623

wybrałem opcje pierwszą. tuńczyk picrel wrzuciłem w część warzyw z picrela z dokrojoną cebulą. bardzo smaczne :3


 No.99642

>>99640

co do tuńczyka to jedną puszke opróżniłem a nie 3 jakby co xD


 No.99646

ja pierdole antoni XD

Zawsze jak cokolwiek poćwiczę (jak przed chwilą) tak mi się chce kurwa jebać jak nikomu na świecie, przejebane trochę (nie OP hir)


 No.99659

zjadłem. teraz się zonanizuję przy tagach rape gangbang ntr a potem w cos pogram

tak patrzę na warzywa które dałem na picrel tu >>99640 i zauważam że mi się pojebały picrele xD ale i tak chodzi o mieszanke warzywną więc wyjebane xD

>>99646

tez tak mam. czasem przerywam ćwiczenia żeby zwalić a potem po wszystkim jeszcze raz xD


 No.99660

>>99631

Bedzie rzygal wpierdalaniem tunczyka i zmiskowanych warzyw po tygodniu

Zryj to co zwykle, tylko ogranicz slodycze i wylaz na spacery. Na wieczor woda i herbata


 No.99665

>>99660

>Bedzie rzygal wpierdalaniem tunczyka i zmiskowanych warzyw po tygodniu

zgadzam się. rzygałbym tym. lubię gryźć, lubię żuć a jedyne papki jakie robię to koktajle proteinowe w blenderze

> tylko ogranicz slodycze

absolutne zero słodyczy od dziś

>wylaz na spacery

nienawidze spacerować. wolę konkretnie ćwiczyć a po tym znowu sie pierdolnąć przed kompa i regenerować

>Na wieczor woda i herbata

czemu herbata? nie lubię herbaty. wole tylko wodę. normalnie wypijam ponad 3 litry


 No.99675

>>99615

Masz problem zrozumieć, żeby mniej żreć? Przestań pić 0,5l monsterka codziennie, cukrzyku zjebany


 No.99678

File: 4a11dc7a1fa0879⋯.jpg (30,65 KB, 560x612, 140:153, 2mwyes3k9au01.jpg)

>>99675

>Masz problem zrozumieć, żeby mniej żreć? Przestań pić 0,5l monsterka codziennie, cukrzyku zjebany

ale nie bulinguj co ;_;

ćwiczyłem siłowo, starałem się dopasowywać jadłospis i mnie poniosło nie wiem kiedy. a energetyka nie ktnąłem od 2k16 roku. piję tylko wodę i mleko z biedry jak se płatki zalewam ;_;


 No.99680

>>99678

> jak se płatki zalewam

no i koktajl jeszcze


 No.99684

>>99678

>>99680

>mleko

>dlaczego tyję


 No.99687

>>99665

To pij wode. Ewentualnie jak ci nie szkoda kasy, to mozesz energetyki 0kcal sobie popijac


 No.99690

>>99687

Co do cwiczen. Po cwiczeniach bedzie ci sie chcialo chyba bardziej zrec niz po spacerowaniu.

Mialem okres pracy w lidlu, to wieczorami nie mialem juz sily ani ochoty na jedzenie. A w zasadzie jedyne co tam robile. To spacerowalem, schylalem sie albo przenosilem lekkie rzeczy


 No.99727

>>99690

To wtedy trzeba nie jeść


 No.99759

zjadłem trochę pestek słonecznika, kilka orzechów włoskich i żuje gumę. zamierzam zjeść zupę grochową, jajka, zrobić hiit i uszykować koktajl proteinowy do wypicia. myślę że dzisiaj przyswoję max 2k kcal


 No.99765

>>99759

A ten koktajl z czego?


 No.99767

>>99765

zwykle wrzucam w blender serek wiejski, twaróg, koncentrat białek serwatkowych, zalewam to albo mlekiem smakowym mulermilsh albo zwykłym mlekiem z biedry z dodatkiemsoku do rozpuszczania/cukrem wanilinowym


 No.99804

File: 6da2e0c061ef04a⋯.png (96,3 KB, 796x588, 199:147, apu_wojownik.png)

właśnie zjadłem jajecznice z 4 jajecz z pomidorem. nie dodawałem keczapu i innych ulepszaczy smaku poza pieprzem i sproszkowaną papryką. mdłe ale zjadliwe xD

po 18 zacznę ćwiczyć ja mi się trochę "ułoży" w brzuszku


 No.99896

File: d1458c067acff5a⋯.jpg (191,32 KB, 1157x721, 1157:721, BF-Male.jpg)

jestem po ćwiczeniach, wymyty, piję koktajl i fajnie jest dla mnie :3

zamierzam wejść na życiowego maxa i zbijać tłuszcz do momentu w którym widać będzie zarysy mięśni. 10 lat temu w szkole zrzuciłem 12 kilo z dupy. teraz trzeba będzie zrzucić pewnie z 2 razy tyle tłuszczu xD

na razie wyglądam jak picrel 30-34%bf więc długa droga przede mną. cel osiągnę dopiero w 2k20 ale konsekwentnie będę napierdalał. wiem że umiem i mogę

zaraz odpalę gierkę

do zobaczenia później antonki


 No.99899

>>99896

Za max 2 tygodnie ten topic spadnie z katalogu xD


 No.99917

>>99896

25-29% here, od wakacji biorę się za siebie. jest nas już dwóch!


 No.99919

eh anony, co nie spojrze w lustro to widzę przystojnego silnego kulturyste, ale mame i wszyscy inni mówio że ja tłusty i że wszystko się trzęsie jak ide

tyle przegrać ;_;


 No.99921

>>99917

ja też się biore ale biegać nie lubie, rowerów też nie lubie, lubie sporty rakietowe ale nie mam z kim grać, lubie też gałe i kosza ale też nie mam z kim grać a potrzebuje systematyki. Czo robicz anony, może kayak? 35%-39% wiebrz here


 No.99931

teraz będe kładł sie na tapczan mój kochany. wrzuce coś na słuchawki do zasypiania i rozpoczne procesy budowania mięśni. dobranoc anonki :3


 No.100014

File: 0ea1d9c1e5abb4e⋯.png (50,7 KB, 1305x663, 435:221, 1522508671926.png)

już od 7:30 nie śpię mimo że chciałbym ale się po prostu nie da bo piła mechaniczna napierdala przycinając krzaki. napiłem się wody, zrobiłem siusiu, znowu się napiłem bo mnie po nocy suszyło, zważyłem się a na wadzę wyskoczyło 111,7kg. teraz będę siedział przed kompe bo nic mi się nie chce.

później może do fryzjera pójdę bo chciałem sobie coś sam poprawić ale ręka mi się omskła jebiąc efekt końcowy. i w sumie potrzebuję maszynki elektrycznej a nie mam. to znaczy jest w domu ale chujowa bo na moich włosach się zacina bo mam w pizde gęste i motzne owłosienie i byle co tego nie weźmie. raz nawet u fryzjera będąc były problemy. to musi być specjalna poświęcona wiedźmińska maszynka runiczna bo wilkołacze geny motzno xD

z takich ciekawszych rzeczy to śniło mi się że mam pieska. połączenie wilka i czegoś jeszcze. strasznie uroczy, lubił się przytulać, bawić i żreć mięso. chciałbym mieć takiego irl ale byłbym chujowym opiekunem, nie stać mnie a do tego tam gdzie mieszkam nie ma warunków na trzymanie psa- chociaż sąsiedzi ułomki trzymają swoje bestie w klitkach ze sobą.

śniło mi się też że uciekałem przed zombie, gazem zamieniającym z zombie i kolesiem w helikopterze który strzelał do mnie z miniguna. walczyłem z nim robopokemonami które materializowały się z mojego urządzenia bitewnego. fajnie było


 No.100023

>>100014

Moze dzieki uciekaniu przed zombie zjechales tyle kg w ciagu nocy?


 No.100025

właśnie zrobiłem zdrową kupkę. teraz piję koktajl proteinowy bo żreć mi się nie chce w ogóle. tak swoją drogą to jestem gruby bo lubię bomby kaloryczne żreć. tak na prawdę mam mały apetyt

>>100023

chciałbym


 No.100199

dziś po koktajlu zjadłem sobie kilka orzechów włoskich, trochę pestek slonecznika i dyni a potem żywiłem sie samym mięsem i warzywami. właśnie zjadłem mój ostatni dzisiaj posiłek. z napojów była woda jak zwykle. w szafce mam napój aloesowy ale nie chce mi się go otwierać.

ciekawe jaka jutro będzie waga


 No.100381

File: e3b65bfb76a40b1⋯.jpg (69,82 KB, 820x503, 820:503, CuV8i69WYAAi_5T.jpg)

do niedawna nienawidziłem upałów ale teraz doszedłem do wniosku że dobrze że są bo bez nich nie doceniałbym zimy, chłodu, niskich temperatur. a tak przez lato będę miał wrażenie że dosłownie zdycham przez roztopienie az tu nagle po kilku miesiącach przychodzi przyjemne, orzeźwiające obniżenie temperatur. i nagle jest komfort dany bo znów przyjemnie jest siedzieć w ciepełku pod kołderką napierdalając w gierki. a mi tej zimy będzie przyjemniej niż zwykle bo zamierzam zejść do 99kg. a na następną zimę pod koniec 2k20 będę miał widoczny wielopak na brzuszku :3

also

chciałem zareportować że poczęstowano mnie dziś bardzo ale to bardzo przeze mnie lubianymi czekoladkami ale odmówiłem i nawet nie był to trudne. zacząłem traktowac słodycze jak śmieci. czuje dobrze


 No.100565

pobudziłem się

zrobiłem siusiu ale juz nie kupkę bo w trakcie drogi do kibla m sie odechciało xD waga pokazała 111.7kg czyli to samo co wczoraj. jest dobrze


 No.100666

File: 40e5ab272c36c7a⋯.jpg (17,57 KB, 480x360, 4:3, aJS9yi4.jpg)

zrobiłem sobie śniadanie właśnie. makrela, sardynki, korniszony, grahamka, troche keczapu i majonezu.

niestety koniec z ćwiczeniami przez jakiś czas. mam mały problem z plecami. podnosiłem wodę i nagle nerwy rozbolały. jak mi do następnego tygodnia nie przejdzie idę do fizjoterapeuty. raz to miałem przy złym ruchu i przeszło po smarowaniu maścią przeciwbólową i rozciąganiu ale chyba dobrze by było być obejrzanym przez eksperta bo nie tylko z tym mam problem a to dobra okazja żeby się wybrać. jakiś tysiak na kurację przygotować, nie? pierwsza wizyta zapoznawcza darmowa :3

also

nie pozwole by to mi przeszkodziło w chudnięciu. skoro nie ćwiczę ograniczę kalorie i będzie fajnie


 No.100685

>>100666

za duzo chcesz cwiczyc i sie pewnie przeciazyles


 No.100702

>>100685

wiesz co anon to było tak że poczułem taki jakby ucisk, taką niedogodność w plecach. takie same uczucie jak w karku lub palcach się ma czasami. wtedy wystarczy ruszyć lub nacisnąć, będzie charakterystyczne *krrak krrak* i sie czuje ulgę. no i ja tak zrobiłem z kregosłupem tzn umiesciłem dłonie na środku pleców i lekko nacisnąłem. usłyszałem *krrak krrrak krrrak* jak z karabinu maszynowego, poczułem ulgę, poprzeciągałem się, rozruszałem i było spoko. niestety chyba nerwy za bardzo nacisnąłem i one nie zdążyły wrócić do wygodnej dla siebie pozycji bo przenosiłem jedną rzecz, odstawiałem i gdy plecy nie były juz napięte, mięśnie sie rozluźniły wtedy nagle nerwy zaczęły boleć tam właśnie na wysokości uczucia dyskomfortu wcześniejszego. pamiętam że już tak mi się zrobiło niestety przypomniało mi się to dopiero po popełnieniu tego samego błędu. ehh za głupotę sie płaci xD


 No.100723

anonku, jest sens sie tak codziennie ważyć w ogóle? mozesz przestac czuc przez to motywacje, kiedy zastoj wagi nastapi (a na pewno nastapi) na jakies 2/3 tygodnie


 No.100748

>>100723

>anonku, jest sens sie tak codziennie ważyć w ogóle?

po prostu chce na bieżąco monitorować wagę

>mozesz przestac czuc przez to motywacje

nigdy. każdego dnia czuje palącą nienawiść przysłaniającą wszystko inne. to nie zniknie od tak gdy waga na jakiś czas stanie w miejscu


 No.100822

>>100748

trzymam kciukasy w takim razie za Ciebie, monitoruje te niteczke, czekam na postępy oraz ogarniam sie razem z Tobą :3


 No.100834

zachciało mi się dupnąć monsterka. w puszce jest niestety aż 55g cukru co mnie bardzo boli. pół puszki wypiłem godzinę temu. teraz zabieram się za drugą połowę. później zjem jakieś mięso z warzywami i na tym koniec przyjmowania kalorii. wypiłem od rana półtora litra wody. zanim pójde spać wypije kolejną 1.5l butelkę.

poza tym bóle nerwów w plecach mi ustają, czuję coraz większy luz z godziny na godzinę. o 12:00 nasmarowałem się naproxenem emo. o 16:00 powtórzę czynność

>>100822

no dzięki i powodzenia :3


 No.100837

also

od wielu miesięcy nie tykałem energetyków i ten monster jakiś taki w smaku tłusty się wydaje. zielony jakby co. chciałem inne kolory, najchętniej białego ale nie było


 No.101045

File: 8bec2724faa1bbe⋯.jpg (146,07 KB, 1080x910, 108:91, 50531625_304725840400717_6….jpg)

zjadłem miske warzyw. do tego ugrzałem kiełbę, parówki, jakościowe wszystko a nie jakieś gówno z papieru i gówna posmarowałem to musztardą, dorzuciłem jeszcze świeżego pomidora. to tyle w temacie żarcia na dziś. mało kalorii ale jak mówiłem tbw bo na razie nie ćwiczę i nie mam jak spalać większej ilości a chcę mieć odpowiednio duży deficyt.

plecy dochodzą do siebie, drugi raz smarowałem, jeszcze o 21:00 raz posmaruję. o 00:00 wskoczę pod prysznic a potem od razu na tapczan.

kupę jeszcze w międzyczasie robiłem. ta słynna niebrudząca ale dupę i tak umyłem bo zawsze dbam o higienę xD teraz znowu mi się chce ale jeszcze nie tak żeby iść i od razu zrobić. może dopiero jutro z rana mnie chwyci na skupsztalenie się

o przypomniało mi się. położyłem się na pół godziny i przysnąłem. w czasie tej drzemki śniło mi się że z waifu z gierki łazimy po świecie, polujemy na potwory i fajnie jest


 No.101293

dziś wypiłem ponad 3 litry wody i pół litra monsterka. tera się szykuję do spania. w sumie ciekawym ile przyswoiłem dziś kalorii. na pewno poniżej 2k. no nic, zobaczymy jaka waga po obudzeniu i wizycie w kiblu. elo


 No.101534

dziś mam 111.8kg. piłem dużo więcej niż jestem w stanie wysikać i kupy od wczoraj nie robiłem więc to pewnie stąd ta waga. zrobiłem sobie jeść. 3 kromki chlepa razowego, posmarowałem dżemem do w chuj długo stoi i nie chce żeby sie popsuł, na to wrzuciłem twaróg i ser.będe pił napój mleczny z witaminami milk it! z mlecznej doliny. 480ml w tym 56g cukru. ja pierdolę dzienna dawka przekroczona tym wszystkim jak za czasów wpierdalania czekolad xD

plecy powoli dochodzą do siebie. już nigdy nie będę naciskał na kręgi własnoręcznie nawet lekko. będę się po prostu rozciągał xD

pozdrawiam wszystkich grubonów


 No.101552

update. oparłem się łapami o stojące obok siebie szafki sięgające mi do bioder i pomyślałem że sobie zawisnę do rozciągnięcia. znowu mi strzeliło w kręgosłupie ale tym razem niegroźnie i ból nerwów mi się zredukował znacznie. czuje dobrze :3

w ogóle mi od zawsze wszystko strzela. palce, kolana, stopy, kostki, łokcie, ramiona, kark kurwa wszystkie elementy ruchome mi strzelają nawet jak plecy napnę to mi strzelają xD przeładowanie trwa od kilkudziesięciu minut wzwyż. przejebane jakbym chciał się zakraść albo po cichu uciec po porwaniu takie strzelanie zaraz by mnie wydało xD


 No.101636

File: 042f9cbd6590844⋯.png (77,78 KB, 1349x695, 1349:695, QJkNWcp.png)

nasmarowałem się maścią i zrobiłem kupę :3

tak się żyje powoli


 No.101776

pochłonąłem mjensko z warzywami. mam ochotę na ryby ale na razie nie dam rady nicz wjencej zjeść


 No.101779

>>101636

polecam ten styl życia

niestety ja już długo takiego nie mogę poprowadzić i trzeba iść do jakiejś gównopracy

;_;


 No.101851

w plerach już nie czuję bólu prawie. nie odważę się jednak jeszcze ćwiczyć ale masturbacja jest ok


 No.101869

no i zmasturbowałem się na szybkości :3


 No.101917

ostatni posiłek składał się z makreli, sardynek, korniszonów, cebuli, razowego chepka i odrobiny keczapu z majonezem. smaczne, pożywne moje własne anońskie danie. zaraz zabiorę się za gierki gierkunie giereczki


 No.102034

plecki znów nasmarowane więc w giereczki dalej grame


 No.102052

wypiłem reddsa malinowego. całkiem smaczny ale wolałbym coś nieowocowego


 No.102140

File: 6bac020242a27f7⋯.png (144,04 KB, 1180x590, 2:1, 658489654.png)

chyba z 4 litry płynów głównie wody wypiłem i nie kończę. w goronc zawsze mnie suszy a zaraz będzie 30 sotpni. zajebe się chyba. po co mi było to bycie grubasem kurwa. miesiącami miałem wyjebane az tu nagle spodnie się ciasne zrobiły. poszedłem do lustra patrzę a tam kurwa twarz moja a reszty ni chuja nie poznaję jakis prosiak jebany. 111kg na chuj mi to było kurwa. rano było 111.8 dokładnie no ja pierdolę. będę schodził aż będę swoje kurwa mięśnie widział i nie ma że nie. nie ma że boli nie ma że mi się nie chce nie ma że jakaś kurwa demotywacja kurwa. na razie będę chudł po swojemu. jak sie lato skończy pójdę do fizjoterapeuty rozwiązać raz na zawsze problem z plecami nie chodzi o te nerwobóle które mam przez ostatnie dni. co innego mi doskwiera. potem będę zapierdalał na siłownie konkretnie napierdalać bo w domu nie mam miejsca na sprzęt którego chcę używać. jak zejdę do 90kg zapisze się na sztuki walki. będę kurwa potężny. będę silny. będę zwinny. moja nienawiść wstrząśnie światem. ale najpierw moim tłuszczem. zdobędę kurwa moc do chuja


 No.102250

ostatni bump na dziś. idę siusiu, myju myju i palulu śnić sny o potędze


 No.102254

>>102140

Idź spać już


 No.102273


 No.102274

Ehhh ile bym dał żeby mieć masę suchoklates here nie dość że szybka przemiana materii to jeszcze apetytu prawie brak i jak tu rzeźbic kurwa…


 No.102373

File: 9d69dbf38b50a49⋯.jpg (56,04 KB, 699x485, 699:485, 1494805840586.jpg)

pobudziłem się

111.2kg ale realnie mniej pewnie bo jestem opity wodą i nie srałem dawno ale nie uprzedzajmy faktów. plecy już prawie nie bolą ale prewencyjnie smaruję maścią. jutro wieczorem zrobię rozgrzewkę, porozciągam się i wybadam sprawę czy mnie znowu coś pierdolnie czy mogę się szybciej poruszać w określonych patternach. muszę to robić sprytnie, inteligentnie z umiarem i na spokojnie


 No.102374

>>102274

>Ehhh ile bym dał żeby mieć masę suchoklates here nie dość że szybka przemiana materii to jeszcze apetytu prawie brak i jak tu rzeźbic kurwa…

czy taki wygląd twój anonku?


 No.102375

File: 6f157bb6bcaf33c⋯.png (1 MB, 1600x1200, 4:3, cp2chm46w79z.png)

>>102374

zapomniałem picrela xD


 No.102555

File: 747fd5f70ac0bce⋯.jpg (17,23 KB, 480x360, 4:3, hqdefault.jpg)

gdy już dojdę do 99kg kupię sobie mnóstwo piwa i ciperków i będę świętował 2 dni. po czym będę zrzucał kolejne kilogramy. jak dojdę do 90 powtórzę świętowanie. po czym zapiszę się na sztuki walki. bo w życiu trzeba sobie cele ustawiać :3


 No.102561

POBUDKA ANONY STASZEK WRÓCIŁ CZAS OPIĆ FLASZKĘ ZA JEGO POWRÓT KTO STAWIA?


 No.102822

większość dnia przetrwałem na warzywach i rybach. prócz tego było trochę chleba razowego, nabiału i płatków śniadaniowych. zjadłem se pare orzechów, jakieś pestki czegoś i milion litrów wody. nic specjalnego ale apdejt musi być


 No.102916

czas na prysznic i spanie bo jutro pracowity dzień


 No.103083

File: 7e1cd66782bbedc⋯.jpg (19,68 KB, 400x225, 16:9, 5ri56r400.jpg)

pobudziłem się :3

waga dziś pokazała 110.5kg. ciekawe ile by wyszło jakbym nie był tak ochlany wodą i zrobił porządniejszą kupę

myślę że cel osiągnę już tej jesieni xD

a w temacie jedzenia mam dziś ochotę na coś innego niż zwykle dlatego zwracam sie do anuncji z prośbą o podzielenie się jakimiś prostymi przepisami na przyrządzenie ośmiornicy


 No.103086

>>103083

2 kilo w 5 dni, nie jest źle. Wody możesz pić w opór.


 No.103142

byłem u barbera. ojebał mnie elegancko teraz jestem gotowy na upały z krótszymi piórami nie będę się aż tak pocił. wolałbym mieć do ramion bo to najbardziej lubię no ale mieszkam w kraju który regularnie napierdala upałami więc trzeba się dostosować. kupiłem sobie jeszcze drinka i piwo- oba w wersji mini tak tylko dla smaku a nie dla chlania no i żeby mi przemiany materii mocno nie spowolnił alkohol.

>>103086

>Wody możesz pić w opór.

nooo staaary czuję się jak jebany baniak. sen przerywam co najmniej 2 razy żeby się odlać i za każdym razem ogromny ładunek wysikuję. przejebane trochę że to się bardziej nie wchłania i przerabia na coś co zostaje w ciele albo nie odparowuje bardziej. chciałbym pozbywać się wody z organizmu wybekując ją w postaci pary. najwygodniej by było


 No.103175

kawałek tuńczyka mi utknął w gardle i nie da się popchnąć KURWAAAAAAAAAAAAAAAAA


 No.103200

>>103175

powoli powoli z każdym przełknięciem pokarmu kawałki się od tego odrywają dając mi coraz większa ulgę ale o kurwa starzy nie polecam zupełnie


 No.103783

ryby warzywa kiełbasa chlep orzechy i ryż to żarcie na dziś. przez ostatnie 8 godzin obalałem komunizm bo taka mnie chcica wzięła. jeszcze raz sobie zwalę i idę pod prysznic i spać. pozdrawiam


 No.104016

File: 3fc150af7abf51d⋯.jpg (160,93 KB, 1080x1080, 1:1, 51418510_301336103911089_6….jpg)

elo 111.2 na dziś. właśnie konsumuję kanapeczki dla pizd zapijając koktajlem. chciałbym zjeść jeszcze ryżu z mięsem i warzywem ale nie wiem czy mi sie będzie chciało w taki upał bo fala upałów hir i praktycznie dam radę tylko wydalać i klikać w komputer. nie dam rady nawet fapać mimo że bym chciał. żebym chociaż miał już sylwetkę i duży hajs to siedziałbym na malowniczej wyspie z drinkiem w łapie rozkoszując się delikatnie smagającą mnie bryzą ale nie kurwa ja jestem w cebulostanie z chjowymi widokami, bez dużego hajsu, grzejący się w bloku pamiętającym gierka. dajcie mi już zimę kurwa


 No.104566

File: 2bab80a4334094b⋯.jpg (69,91 KB, 960x640, 3:2, 54463865_321624192038459_4….jpg)

ostatni apdejt na dziś. nabiał razowiec, orzechy, kiełba, warzywa, ryż, ser, dżem, piwo redds malinowe, woda, witaminy. to dziś w siebie wrzuciłem. w mizernych ilościach. ostatni posiłek był o 16. ile wody wyłoiłem nie wiem ale dużo. prócz tego żywię się też nienawiścią do grubości i temperatur powyżej 10 stopni . cały się teraz kleję. za jakąś godzinę wezmę prysznic. pozdrawiam.


 No.104724

pobudziłem sie zważyłem i pach 110.4kg. dziś będę zapierdalał po mieście parę kilometrów do tego zamierzam zjeść mniej niż wczoraj bo jest po prostu za gorąco. ciekawe czy uda mi się dobić do 109 kilo jutro ehh


 No.105149

troche warzyw trochę mięsa trochę jajek małe piwo smakowe jakieś nowe którego nie widziałem jakis słodki napój w ilości małej i hektolitry wody i to wszystko. nie wiem czy 1000 kalorii przyswoiłem. łaziłem dziś po mieście kilka godzin w pizdu kilometrów nachodziłem. a i kupę robiłem i dużo sikam. to tyle. ciągle się pocę. to moje ostatnie lato w tej formie. jebać bycie grubym


 No.105182

>>105149

i tak jesz za dużo tbh


 No.105258

>>100748

Jaką palącą nienawiść? Wobec czego?


 No.105272

>odchudzaj się

>jedz makrele i sardynki z MAJONEZEM

kompromitacja spasionego cwela


 No.105284

>>105272

no zawsze mógł robić redukcję na pizzy Guseppe i rozwadnianej dietetycznej coli jak ten typ >>104146


 No.105285

>>105272

W dietach grunt to wpierdalac cos, co sie lubi. Nawet testo mowil, ze moze snickersy wpieprzac i bedzie wszystko dobrze. A nie tylko cottage chesee i kantalupa.

Jak duzo chodzi, to spali, a uczucie wpierdalania czegos dobrego, to boost do bynia confidentem


 No.105345

pobudziłem się. 110.4 na liczniku czyli tyle co wczoraj. nie wiem co dalej napisać. fali upałów ciąg dalszy. cebulandia najgorętszym krajem europy. zwaliłbym sobie ale ten upał kontruje moje libido. za to w zimie będę 24/7 siedział z chujem w łapie. zjadłbym śniadanie ale mi się nie chce. poza podsuwaniem sobie pod usta wody nic mi się nie chce ehhh


 No.107137

Bumpne, zeby cie w oczy kuło


 No.108921

bumpunia kurwa

ostatnio przez fale upałów nic mi się nie chce ani bumpować ani ważyć ani nic. dzisiaj było w domu święto i poczęstowałem się słodyczami a tak normalnie to jeden albo dwa małe posiłki sobie jem zwykle nawet nie patrzę za bardzo co bo tak bardzo wyjebane biorę jakieś mięso w garść jakieś warzywa i chuj i da się przeżyć xD nie ćwiczę bo za gorąco. wrócę do ćwiczeń i regularności ze wszystkimi obowiązkami jak sie schłodzi. pozdro z fartem


 No.109055

>>108921

a jak czesto robisz kupke z dupy do kibla? Zwroc na to uwage czy ci przemiana materii nie siada i nie robisz coraz rzadziej


 No.110367

mały apdejt. mam 109kg na liczniku. idzie jak kurew z nosa bo nie ćwiczę a te upały powodują że nic mi sie nie chce więc dieta ałszfic motzno do tego. wczoraj na przykład zjadłem loda i zupę z dwoma małymi kanapeczkami czyli ponieżej 1k kcal dziennie mam. życie jest super. no to ja spierdalam i z fartem koledzy


 No.110370

>>110367

wpierdalaj więcej warzyw grubasie a nie jakieś lody na kiju




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / agatha2 / animu / ausneets / b2 / choroy / dempart / freeb / vichan ]