Na VI na /soc / była nitka GG. Pisałem do wszystkich osób. było tam z 200 numerów jak nie więcej. Większość nigdy nie odpisała. Z tych co odpisali to większość nie chciała za bardzo rozmawiać. Ale z kilkoma osobami dobrze się pisało. Trafiło się na kilkanascie dobrych anonów z którymi można było popisać. No i kilka femek. Z 2-5 co się zajebiscie pisało. Szkoda, że nie mogę wbić na stare GG.
Anon z Krakowa, którego byłem pua trenerem. jeśli to czytasz, sorry że ci o ruchaniu pisałem ciągle.
Femka z Poznania co na uczelnie ekonomiczną idziesz pozdrawiam.
A ty aną co z GG masz wspólnego? Pisacz.
67720485