[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / ausneets / b2 / choroy / dempart / feet / komica / pol3 / vichan ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top bk

File: 8adbd366e6da1b9⋯.png (515,24 KB, 852x479, 852:479, life.PNG)

 No.92187

Znów łikent, w radiu ciągle pierdololo jakie to zajebiste impreski będą dziś i jutro wieczorem, pogoda się zaczyna robić ok i już wsyscy się bawią, żartują, rozmawiają, śmieją się i radośni są. Każdy się szykuje na zabawe… dzisiaj i jutro… ;'(

Jak zawsze wyłudzę pare cebul od mamełe i kupie jakieś tanie piwo, albo może tatełe poczęstuje czymś, mam nadzieje że mocnym czymś żebym jak najszybciej się napił i zasnoł i najlepiej dopiero w poniedziałek się obudził, albo może lepiej w ogóle 8-<

Patrzę przez okno za każdym razem jak tylko usłyszę odgłosy rozmowy, śmiech młodych ludzi żartujących wspólnie, muszę być ostrożny i nie ruszać firanką za mocno żeby przypadkiem nikt mnie nie zauważył, żeby nie widzieli jak na nich patrzę, jak patrzę i płaczę…

Mam nadzieję że wieczorem zrobi się zimno żeby ludzie pozamykali okna i balkony, żebym nie słyszał zbyt wyrażnie jak cieszą się swoim wzajemnym towarzystwem, chciałbym żeby byli smutni tak jak ja, chciałbym być szczęśliwy tak jak oni, nie wiem czego chciałbym bardziej…

Co jakiś czas przed blok podjeżdza ładne auto, atrakcyjny chłopak w ładnym ubraniu przyjeżdza po swoją dziewczynę, one wygląda idealnie, jak modelka z okładki, wesoła muzyka dobiega z wnętrza pojazdu, patrzę na nich z pod uniesionej firanki z głową pomiędzy doniczkami zesłych roślin, prawię czuję zapach ich młodych, czystych ciał i delikatną słodką woń drogich perfum, chciałbym być nimi, chciałbym żeby oni byli mną, nie chcę być sobą…

 No.92191

od wtorku zaczynają się juwenalia i mam zamiar iść na nie z loszką, a potem odwiozę ją do domu i może nawet wpadnę na małe co nieco xD ale doskonale wiem co czujesz anonie. też tak miałem do niedawna, a trwało to długo


 No.92195

>>92187

>Co jakiś czas przed blok podjeżdza ładne auto, atrakcyjny chłopak w ładnym ubraniu przyjeżdza po swoją dziewczynę, one wygląda idealnie, jak modelka z okładki

A potem po kilku godzinach spada alkowa tych pozorów.

Ciała stają się nagie a w powietrzu zamiast zapachu drogich perfum marki Janette Cummington czuć zapach potu, ciała, spermy.

Rozmowa zmienia się w jęki rozkoszy.

Najlepszy jest ten moment przed orgazmem. W trakcie seksu kobieta i mężczyzna sobie coś tam jęczą i sapią.

Ale w pewnym momencie kobieta wydaje z siebie takie delikatne:

>Heeehmp

I po chwili wstrzymuje oddech

A PRAWDZIWY FACET™ wie inststynktownie nasila ruchy frykcyjne seks penisem, aby wejść z nią na szczyt.

Na szczyt tego co znaczy być ludzką istotą.


 No.92199

>>92195

>Na szczyt tego co znaczy być ludzką istotą.

dla ciebie szczyt dla chada pagórek


 No.92200

File: 629f192f0f8f283⋯.jpg (143,72 KB, 1600x1600, 1:1, 1522249544550.jpg)

USUŃ

TO

KURWO


 No.92205

>>92187

ale przegryw, zamiast cieszyć się ze nie musisz wchodzić w interakcje z luxmi użalasz się ze oni mają życie, to najgorsze

sam kiedyś tzn z 10 lat temu na 16lvl chciałem mieć znajomych etc a potem uświadomiłem sobie że mam wyjebane i jedyna osoba fizycznie potzrebna mi do szczęścia to ja sam, mam też was anonów i więcej z sociala mi niepotzrebne no może seks socjalny


 No.92225

>>92191

może właśnie Ciebie dzisiaj widziałem przez okno, a może dopiero zobaczę

>>92195

jeżeli to są ludzie, to ja nie jestem człowiekiem, nie wiem czym jestem, możem zepsutym produktem, może mógłbym winić rodziców za to że nie jestem bardziej ambitny, nie winie ich, to moja wina

>>92205

boję się ludzi, nie umiem z nimi obcować, boję się też samotności i życia bez celu


 No.92299

Powoli zaczyna się główna część wieczoru, coraz głośniej rozmawiają i coraz częściej się smieją, fajnie pewnie mają…

U mnie tatełe zasnoł przed telewizorem - coś co robi codziennie, idealnie jak w zegarku, nawet swojego piwa nie dokończył, pewnie obudzi się około 23 i zacznie oglądać telewizje do 01 albo 02. Mamełe przy laptopie siedzi i gada z jakimiś januszami na NK, pewnie z tym samym z którym zdradziła mojego ojca pare lat temu…

Ja już pije czwartego Rastingera, coraz lepiej mi smakuje, chciałbym mniej przejmować się tym że inni żyją a ja marnuje czas, ale nie potrafie, cięzko mi myśleć o czymkolwiek innym

Nawet czany dzisiaj jakieś smutne :(


 No.92304

>>92225

Nie, jesteś doskonały xD

Ten kto nie jest atrakcyjny, nie boi się odrzucenia. Ten kto nie jest bogaty, nie boi się biedy. Ten kto jest na dnie, nie boi się upadku. Ten kto nie ma nikogo, nie boi się samotności.

Ja mam wiele rzeczy, władzę nad ludźmi, sieci społeczne, wysportowane ciało, a nadal jestem tu, ponieważ tam nie czeka mnie nic poza wsadzeniem na twarz maski i odgrywaniem swojej roli. To nie jest warte aż tyle, anon.


 No.92306

>>92225

to się kurwa zdecyduj boisz się ludzi czy samotności

ja pierdole jesteście najgorsi niezdecydowani, nie umiesz czerpać przyjemności z życia bo wszystko daje ci rzezuche i chringa

nie słuchaj tego zjeba >>92304 on pierdoli od rzeczy, nie chce cię wesprzeć tylko pochwalić się ile on ma i byś lgnął do niego licząć że trochę blasku skapnie na ciebie


 No.92309

>>92306

A nie, sens wypowiedzi był raczej taki, niech ten biedny anon przestanie w końcu patrzeć na innych i porównywać, ponieważ to jest tak naprawdę źródło jego zawiści- zaburzona optyka.

Nie różni się niczym od normideł, ma takie same ręce, nogi, tak samo żre i sra. Dlaczego ma się poniżać przed innymi?


 No.92311

>>92304

bogaty mówi biednemu że pieniądze to nie wszystko

>>92306

boje się ludzi bo często stawałem się obiektem kpin w grupie, boje się samotności bo wtedy siedze i słucham w kółko swoich myśli, tonę coraz głębiej w swojej komorze echa i wydaje mi się że moje życie jest normalne i że tak ma być, natomiast jedno spojrzenie przez okno udowadnia mi że się mylę


 No.92314

>>92205

To

Spotykanie sie z ludzmi jest upierdliwe.

Musisz udawac, ze bawi cie ich towarzystwo. Ludzie z reguly sie prechwalaja jakimis pierdolami albo zanudzaja jakimis bzdetami.

Pol biedy jakbys zapoznal plec przeciwna, ale jak sa na horyzoncie jakies pieniezne lochy, to anona wtedy nie biora ze soba, tylko wtedy kiedy jest im potrzebny (podwozka czy pizyczanie hajsu itp)


 No.92317

>>92311

Zapomniał wół jak cielęciem był, co? W sumie kiedyś nie byłem bogaty, ba- byłem na tyle biedny, że żarłem raz na dwa dni kaszę z keczupem [czesc], no ale dla mnie się akurat odmieniło.

Uczucia otrzymania pierwszej pensji nie zapomnę do końca życia, nędzne 700 złotych wyrównania.

Patrząc retrospektywnie, największy skok jakościowy był od zera do dwóch klocków miesięcznie gdy zacząłem normalnie zarabiać i być samowystarczalny finansowo. Potem to już więcej tego samego. Jeszcze raz, zaczynałem od zera, 3 lata przepiwniczyłem w kącie pokoju jak Ty. Dziś nadal mieszkam w tym samym pokoju, wiele się u mnie nie zmieniło. Hedonizm to dziadek.


 No.92319

>>92314

>Ludzie z reguly sie prechwalaja jakimis pierdolami albo zanudzaja jakimis bzdetami

Może i tak jest, ale świetnie się przy tym bawią i prędzej czy póżniej wchodzą w związki i mają po co żyć


 No.92322

>>92309

sens powinien być taki że anon ma mieć wyjebane na innych wtedy zazna szczęścia a jak normidła zobaczą ze anon się do ich towarzycha nie ślini to sie towarzycho znajdzie(serio ludzie widzą jak się na nich patrzy, i mimo że chchiałbym by byli botami reagującymi na moje zachcianki to niestety to inni ludzie syndrom hiro to protip)

>>92311

protip znajdź coś co daje dla ciebie gut filsy, narko/alko/dupoburger cokolwiek w czym się zatracasz taki eskapizm, mysleniem o innych ani siebie ani nikogo nie uszczęśliwisz a głównym punktem uszczęśliwiania jesteś ty sam, rób tak by tobie było fajno a nie innym dopiero jak zacznioesz się sam z sobą czuć to inni potraktują cię jako spoko osobę a nie rzep na kilka chwil

>>92314

jedyny co wie co mówię, niech sobie anonki nakurwiajo tańce godowe ale i tak w końcu dowiedzą się ze szony samotność etc najlepsze


 No.92323

>>92322

>narko/alko

super porada kurwo xD wypierdalaj stąd


 No.92324

rób kurwo opie hajs i ciało i w wieku 40 lat bądź niezależnym singlem i pokazuj kurwom że przegrały życie u boku jakiegoś seby gdy ty będziesz popierdalał mustangiem po ulicach swojego miasta

taki jest mój plan i dążę do jego realizacji

zemsta>wszystkie smutki i żale


 No.92327

>>92323

patrzcie państwo pan wielce mądry

lepiej jak anonek zazna trochę gut fils niż wogóle a nie kurwa będzie pracował nad sobą będzie 9000/10 a przez zjebane otoczenie zje najwyżej gunwo, lepsza chwila jak lew niż całe życie jak śmieć jak ty


 No.92329

>>92322

Ale ja się z Tobą zgadzam anon xD Powinien być niezależny od innych, ale nie tyle w sensie że być w opozycji do nich, ale być zupełnie obok.

>>92324

Oj, uważaj z tą zemstą. Pierwszych parę lat żyłem właśnie dla zemsty nad ludźmi którzy zrobili mi brzydko. Gdy już tak się stało, zostałem z niczym i musiałem budować życie od zera.


 No.92331

>>92329

>Oj, uważaj z tą zemstą. Pierwszych parę lat żyłem właśnie dla zemsty nad ludźmi którzy zrobili mi brzydko. Gdy już tak się stało, zostałem z niczym i musiałem budować życie od zera

i tak byś zaczął od zera a jak anonek zrobi hajs dla pokazania kurwom ich miejsca to będzie miał i hajs i satysfakcje z ustawienia kurew


 No.92332

>>92327

>ćpun

>życie jak lew

xD


 No.92333

>>92329 jeśli ty to pisałeś >>92323 to jesteś w opozycji

ale z tym co piszez się zgadzam nie za stadem ale ręka na pulsie i swoje zdanie motzno ba normidła wykazują niezwykły szacen jak się ma swoje zdanie

>>92331

zemsta nic nie daje? no jak kurwa?

pewnie jestem socjopatą ale no do chuja ludziom dopierdalać jebać ich jak oni ciebie to nie zemsta to obowiązek kopać leżącą kurwe co zdycha gdy pastwiła się nad Tobą

przypomnij sobie najgorsze momenty z życia, chcesz by to uszło na sucho zjebom?


 No.92334

>>92322

Alkohol pozwala mi poczuć się lepiej, szczególnie w takie dni jak dziś, niestety nie stać mnie na zbyt częste picie

>>92324

też tak marzę, żeby być chłodnym singlem ze sportowym samochodem, ale na razie neetuje i nawet na porządne piwo mnie nie stać

>>92329

co do zemsty to nawet nie wiem jak miałbym się mścić, czasami myślę że chciałbym żeby ludzie wokół mnie byli nieszczęsliwi tak jak ja, ale nie czuje się dobrze z takimi myślami, sumienie mnie boli


 No.92335

>>92331

Czy ja wiem… Osobiście nie czuję satysfakcji z gnębienia tych którzy i tak nie dorastają mi do pięt. Ustawianie życia tylko po to by się pastwić nad intelektualnymi amebami jest według mnie durne.


 No.92336

>>92333

>ćpun

>wmawianie sobie chorób jak psychopatia czy border modnych w środowisku ćpunów

bingo xD jesteś największym zjebem na tym czanie


 No.92337

>>92333

Nie ja, nie ja xD

>>92333

Wrzucałem taki film z mądrym rabinem ostatnio. Rebe powiedział, że chowanie przez lata urazy to jakbyś pozwolił tej osobie deptać i rozwalać w swoim umyśle i nigdy jej stamtąd nie wyrzucił. Na cios odpowiadam ciosem i nie jestem piździakiem, ale trudno mi się nie zgodzić z żydkiem. To jest jak śmiecenie umysłu, zakłócanie harmonii. Dobre jest to co jest dobre dla mnie- czy dręczenie losowych kurwisk jest dla mnie dobre?

>>92334

Dobrze, nie uzależniaj się od gniewu. To bardzo zła droga.


 No.92338

>>92336

dziękuję anonku

>>92334

nie mówię byś chlał, chodziło mi o to byś znalazł coś tylko dla siebie, coś co daje tobie dobre filsy, nawet jeśli to coś uberzjebanego jak np klejenie modeli(ale to zjebane dla mnie nie dla ciebie)

>>92336

>wmawianie sobie chorób

nie wmawiam sobie koleszko napisałem że pewnie a nie napewno mam wyjebane w to co mam ale dałem info dlaczego tak radzę a nie inaczej debilu

ps ssis mi goutas


 No.92339

>>92333

>zemsta nic nie daje? no jak kurwa?

napisałem coś zupełnie przeciwnego xD

jak anon sie dorobi i będzie miał czym zaszpanować to dobrze bo kurwom będą dupy pękać


 No.92342

File: a9ae6ef5b1ffadd⋯.jpg (29,38 KB, 550x309, 550:309, dlaanona.jpg)

>>92339

wybacz troszku najeband jestem :*

masz picrel na przeprosiny


 No.92348

>>92342

spoko też t.najebany anon jeśli się nieprecyzyjnie wyraziłem


 No.92353

File: 22009255ab45035⋯.jpg (61,55 KB, 720x1184, 45:74, 7b51af3f21685a277d33099241….jpg)

>>92348

przybija anonek pięć


 No.92362

>>92353

PIONA


 No.92364

File: d66174669b721f4⋯.jpg (10,32 KB, 222x227, 222:227, down.jpg)

>>92362

nie wiem co się odjebao ale czuje szony jak wiele lat temu losowość etc


 No.92370

ja pije łisikacza xD


 No.92373

>>92370

brawo dej coś smiesznego poza swoją egzystencją :D


 No.92384

File: 0b4803822d1e33e⋯.jpg (4,38 KB, 109x145, 109:145, images.jpg)


 No.92389

File: 376280890b1d486⋯.jpeg (67,21 KB, 800x600, 4:3, dcootrt.jpeg)

>>92384

żyj kurwiu bit nigdy nie umiera


 No.92409

normalnie bym coś napisał na pocieszenie ale nawet nie chce mi się tych postów czytać i scrollować, coraz gorzej kurwa


 No.92411

>>92409

Kurde no, tyle ich już przez te lata widziałem. Za dużo tych ludzi, ciężko spamiętać.


 No.92426

>>92333

już miałem taką sytuację w życiu, koleś totalnie upadł, a mogłem go zgnoić jeszcze bardziej. Nie chce mi się dokładnie opisywać o co chodziło, ale mogłem go jeszcze trochę poniżyć paroma rzeczami, ale wtedy pokazałbym, że się nim przejmuję i tym co odpierdalał - nie konkretnie wobec mnie, ale wobec grupy osób w której się znajdowałem, kiedy on był "silny i fajny" (w cudzysłowiu, bo zawsze był zakompleksionym cwelem, przy którym anon ma większą samoocenę, bo nie ma parcia na wieczne udawanie).


 No.92454

Te "zemsty" to jedne z najżałośniejszych zjawisk dotyczących anonów. Myślicie, że normik, facet/kobieta z fajnymi latami nastoletnimi, a teraz z poukładanym dorosłym życiem dadzą jebanie, że jakiś socjopata się dorobił i ma fajne auto? Wasze mózgi ratują was na wszystkie możliwe sposoby przed poznaniem prawdy - jesteście kurwy gorsi od normików.


 No.92487

wlasnie dlatego swaity beda plonac


 No.92488

normiki nie moga znalezc bezpiecznego miesjca


 No.92531

File: 74940610134e252⋯.png (98,68 KB, 1153x987, 1153:987, 2SGJO0O.png)

>>92454

>Te "zemsty" to jedne z najżałośniejszych zjawisk dotyczących anonów

jedyna dobra zemsta to zemsta ostateczna a nie jakies dorobienie się na złość normikom bo normiki nie dadzą większego jebania


 No.92539

>>92426

co za frajer


 No.92833

>Musisz udawac, ze bawi cie ich towarzystwo. Ludzie z reguly sie prechwalaja jakimis pierdolami albo zanudzaja jakimis bzdetami.

bo oczywiście coś takiego jak przyjaźń nie istnieje, kolegowanie się bo macie wspólne zainteresowania, dobrze się dogadujecie

czanowi eksperci nigdy nie zawodzą


 No.92838

File: d713b827329ab58⋯.webm (5,44 MB, 1088x1920, 17:30, zabawa.webm)

>>92187

Dzisiaj znów się bawią, wesołe rozmowy rozchodzą się po całej ulicy, co chwila ktoś się śmieje, nawet tańczą i robią to tak ładnie, ich piękne ciała układają się we wspaniałą wzajemną mozaikę, mężczyzni tacy ładni i czyści, kobiety takie piękne i pachnące, ubrania lśniące w świetle ekranu smart telewizora grającego wesołą muzykę, ręka mi się trzęsie od trzymania lunety przez którą nagrywam ten spektakl, męcze się, ale chcę mieć pamiątkę, namiastkę tego co robią inni, czego ja nie robię, chciałbym być tego częscią…

Dzisiaj pije więcej, mam dzięki temu więcej śmiałości, nawet otworzyłęm okno żeby posłuchać i powąchać. Młody mężczyzna właśnie przeszedł pod blokiem, odpalał papierosa, albo raczej 'skręta' bo poczułem słodki zapach marihuany, poszedł bawić się ze znajomymi, śmiać się z nimi, dotykać się z nimi, chciałbym siedzieć z nimi, chciałbym obcować z nimi, nie chcę być sam…

Tatełe dzisiaj poczęstował mnie wódką żołądkową gorzką, smakowała mi bardzo, i nawet trochę pożartowaliśmy zanim zasnoł przed telewizorem. Matka nawet nie zauważyła że nie było obiadu, ciągle siedzi przy laptopie, rozmawia z kimś i wydaje się być bardzo zdenerwowana więc nawet się do niej nie odzywam. Czułem się dużo lepiej po tej wódce, nawet zagrałem w gierke, ale póżniej usłyszałem ten hałas radości i posmutniałem, dobrze że mam jeszcze piwo od wczoraj, mam nadzieję że szybko się upiję…


 No.92846

>>92838

stara na kara postuje pewnie


 No.92864

>>92833

>bo oczywiście coś takiego jak przyjaźń nie istnieje, kolegowanie się bo macie wspólne zainteresowania, dobrze się dogadujecie

>czanowi eksperci nigdy nie zawodzą

sobie wyobraź ziomuś że ktoś może być niekompatybilny z resztą. ktoś może nie być w stanie się z kimkolwiek zaprzyjaźnić ani zakolegować szczerze


 No.92865

Znów ktoś się naoglądał tv i myśli że to rzeczywistość.


 No.92868

>>92864

no to problem tej konkretnej osoby, a tamten sugeruje, że dla każdego przebywanie z innymi to męczarnia


 No.92898

kurwa pewnie teraz sebki i oskarki budzą się na kacyku obok swoich karynek i julek i jest im fajnie


 No.92902

>>92898

i? ja się dzisiaj pobudziłem w barłogu po wypiciu 12 browarów, wstałem odpaliłem kolejnego potem myk spóźniony na kucbude, zaszedłem też do knajpy po drodze gdzie słodkie loszki podają piekne i smaczne kanapki z jajemm wymieniłem spojrzenia z jedną słodziutką pięknotką, zaszedł też znajomy pogadaliśmy i śmiechaliśmy a teraz siedzę na polibudzie i zajęcia prowadzi 28 letnia loszka szara myszka dla anona w szylkretowych oksach


 No.92907

>>92902

wiesz jak od ciebie browarami kusi jebac?


 No.92912

>>92907

pewnie tak, mam na uczelni ziomka co to zawsze jak przychodzę mówi

>anon jak od ciebie jebie wódą

jestem alkoholikiem i to nie takim jak normiki co się chwalą ile to nie wypili w łikend

ja upierdalam się dzień w dzień w opór, od około 3 lat większość życia na bani przeżywam i mam tbw w opinię innych


 No.92913

>>92907

to

ale smrut weź się przesiądź xD


 No.92916

>>92912

>>92902

Co to za życie ja pytam xD




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / ausneets / b2 / choroy / dempart / feet / komica / pol3 / vichan ]