Szanujecie?
Oglądacie?
Wierzycie?
Stosujecie?
Z jaką polewą?
Z jaką posypką?
Muszę przyznać, że nawrócili mnie i faktycznie zaczynam stosować różne suplementy, zwracam uwagę na żywność bardziej niż zwykle, oprócz tego, że wyeliminowałem mięso i cukier maksymalnie jak się dało to zacząłem suplementację witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach i fajnie jest wtedy. Anonki czym fajnym się leczą? Macie jakieś ciekawe specyfiki? Ja z ostatnich odkryć mogę polecić olej z czarnuszki - piniondz na wypadające słabe włosy i pryszcze na mordzie + podobno oczyszcza organizm, nie wiem, jem łyżkę dziennie.