>>85620
>Bolek był sterowany od zera i to jest 24-ro karatowy prostak.
A to mogę potwierdzić. W Gdańskim biurze SB przewijał się już w 1967, wśród SBków miał opinię "warhoła" i przezwisko "żelazne trzewiczki" czy "żelazne buciki", bo nosił okute buty pracownicze jak szedł na Stocznię podsłuchy montować by kolegów posprzedawać.
SBki którzy z nim na początku pracowali nie dowierzali jak po 89-tym nie dość że w ogóle był kandydatem na prezydenta, to jeszcze NIM ZOSTAŁ. "Ten warhoł? Ten prostak? Tak karzeł intelektualny? Co tu się w ogóle dzieje? Ktoś sobie niezłe jaja robi."
>Reszta to kanalie które się ganrą do hajsu, władzy itd.
Jak najbardziej ma to sens, ale coś mi się wydaje że to nie cała historia. Gdyby system sam z siebie odrzucał nawet w pół-normalnych ludzi i niesamowicie preferował patoli, to długo terminowo nie miał by racji bytu. System ten nie istnieje tylko w Polsce, teraz praktycznie globalnie, i ma się on znakomicie. (nie to żeby od tych pacynek co pokazują w TV wiele zależało)
Można powiedzieć że nie ma to większego znaczenia czy patol czy nie, byle był kompetentny - i system będzie się kręcił, ale stwierdzenie że ludzie typu Wałens są kompetentni to mało śmieszny żart.
Można powiedzieć że nie ma to większego znaczenia czy to patol czy nie, czy kompetentny czy nie, bo i tak wszystkim zarządzają Starsi i Mądrzejsi, tylko wtedy po co wybierają takich patoli do pokazywania w TV?