[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / dempart / hydrus / loomis / lounge / shota / vril / wmafsex / yuri ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top keg

File: 61ca6a810ff9b88⋯.jpg (121,17 KB, 963x661, 963:661, karaczan je guwno.jpg)

 No.81912

moi starzy to jakies anony kurwa,maja kose z 2/3 rodziny,wogole maja wyjebane na nich

 No.81936

poopowiadaj jakie inby familijne


 No.81944

Mój stary ma kosę z 3/4 rodziny

>bądź mną

>anon rocznik 69'

>w szkołach bądź jebanym bachorem co tylko drze pizde lub bije innych anonów z klasy

>ale zdaj, twoja mamke rocznik 40' wybłagała dyra by ciebie nie wypierdalał

>ffw do 21lvl

>wojsko

>na przepustce poznaj lochę 3lvl niżej

>dobrze idzie, bierzecie ślub

>zainteresuj się fotografią

>bo jesteś jebanym debilem i nawet liceum nie skończyłeś

>zacznij robić dla jakiegoś janusza co ci płacił gorzej niż psu

>twoja locha musi pracować większość dnia na utrzymanie bo ty gówno zarabiasz

>ale nadal cię kocha

>żyj w 40m2 mieszkaniu w prlowskim bloku

>ffw

>w 1989 i 1994 locha wydała na świat dwie córki, zdrowe i ogólnie wszystko z nimi w porządku

>janusz od zdjęć płaci więcej po każdym dziecku, daje ci więcej do roboty

>nadal mieszkaj w klitce

>ffw 2000

>mieszkanie z płyty się rozpierdala, karaluchy w nim i gówno ogólnie

>dość

>kup działkę po jakiejś babie co się w 1980 przekręciła

>od jej syna

>tanio, starcza na budowę domu z kredytem

>buduj dom przez rok

>załóż studio fotograficzne

>buduj obok budynek na nie

>w międzyczasie rodzi się twój syn

>ogólnie to go nie chcesz bo wpadka, ale i tak go kochasz i wychowujesz

>ale ci się przestaje chcieć go kochać po 2004

>dokręcaj mu śrubę na pełnej kurwie

>inwigiluj

>i tak ciągle

>ffw 2008

>śpij

>kłucie w sercu

>kurwakurwakurwa

>zawał.dll

>żona dzwoni po karetkę, zabierają cię do szpitala

>przeżywasz

>lekarz mówi że to przez twoją 50kg otyłość oraz palenie

>no i żarcie gówna

>weź sobie do serca to o paleniu

>a z resztą chuj

>nie pal

>ffw 3 miesiące

>szczanko

>AŁAAAAAAAAAAAA

>kamień nerkowy

>szpital

>wycinają ci od chuja tych gówien

>badania nerek

>no, ledwo żyją, białko w moczu dupa na szyi

>chuj, your body your choice

>ffw 2017

>twoje studio okazuje się sukcesem, zarabiasz dziesiątki tysięcy złotych miesięcznie

>w międzyczasie dokręcasz śrubę synowi i najstarszej córce na pełnej kurwie

>a tej drugiej kolokwialnie liżesz dupę

>ffw 6 miesięcy

>najstarsza córka w ciąży

>ona u ciebie pracowała jako anon od marketingu

>chce pójść na chorobowe

>bo lekarz jej zalecił by po 5 miesiącu odpoczywała

>ogólnie to jesteś sknera

>i sadysta

>po urodzinach syna zacząłeś dosrywać żonie jak się da

>ale ona nadal cię kocha

>kontynuuj proces również na córce z płodem

>żona wstawia się za córką

>inba.exe

>ffw miesiąc

>żonie się odwidziało

>tobie też

>rozwód

>wyjeb ją z domu

>syna też

>bo kurwa możesz

>ale zapomniałeś że im zostawiłeś mieszkanie w jednym z większych polskich miast

>chuj, stać cię

>ffw 1 miesiąc

>wytoczyłeś sprawę rozwodową żonie

>1500 dam na syna i spierdalaj z nim

>zacznij fałszowanie dochodów

>tug zarabiam 3000zl

>ale place z tego 5k miesięcznie na kredyt, 7k na życie swoje i córki ostatniej (bo ona tylko z tobą mieszka), 2k na swoją starą bo ZUS to kurwa, no i co 6 miesięcy wakacje za 10k

>haczyk w tym że żona niezdolna do pracy

>a syn ma stwierdzoną ciężką depresję i był już w psychiatryku

>co złego to nie ja, kontynuuj

>przepierdalasz sprawę w sądzie na pełnej kurwie

>5000zł alimentów na syna

>i tak cię stac, ale jesteś żydem

>Zaproponuj podział majątku 95:5

>nie przejdzie na pewno, ale warto spróbować

>XD

>przejeb sprawę w każdym sądzie, tylko został co najwyższy

>chuj

>nie wiem jak to dalej będzie

>próbuj ściągnąć syna do siebie, ale ci nie wychodzi ani trochę

>on nie chce mieć z tobą ani trochę kontaktu

>nienawidź go

Nie wiem jak to sklecić w pastę inaczej, naprawdę


 No.81946

File: 46983e7c3b80fa9⋯.jpg (132,38 KB, 1024x576, 16:9, 46983e7c3b80fa994064f76dbf….jpg)

>>81944

Co ja właśnie przeczytałem?


 No.81957

>>81944

Czy to jest kurwa prawda, bo już nie wiem sam


 No.81962

>>81944

co kurwa


 No.81963

>>81944

sul if true


 No.81973

>>81944

opowiesci ze strzałkami memicznymi to chyba uczyli cię sklejać na kubisiopediach


 No.81982

Moj ojciec kiedys prowadzil wojne z nowym dozorca (mieszkalismy w tej samej klatce schodowej)

O cos sie poklocili i ten dozorca zlozyl donos czy cos. Moj ojciec na skrzynce pocztowej kluczem czy jakims srubokretem wygrawerowal slowo "KAPUS" przy jego numerku xD

POJEBANA SYTUACJA

pozniej mi bylo wstyd, bo dozorcowie mieli jakies dzieciaki i z nimi sie czasami mijalo w tej klatce czy na podworku za gowniaka.

Dobra beka tez byla, bo w tej samej klatce schodowej mieszkaly lochy-ksiezniczki. Z nikim sie nigdy nie bawily. Wyrosly na dobre suczyska, zawsze w okularach przeciwslonecznych. Z nikim sie nie witaly. Pewnego letniego razu wynosilismy z bratem stare meble z mieszkania mocnym wieczorem chyba przy sobocie. Z reguly to spokojna dzielnica i zadnych inb nie ma. Jestesmy juz na dole, a przy drzwiach stoi jakis gosc i drze morde do domofonu. Na spokojnie otwieram drzwi i slysze glos ojca tych dwoch ksiezniczek. Gosc to jakis remizowy dresik dracy mirde do tego domofonu, ze "to juz ostatni raz i juz nie bedzie sie tak zachowywal i prosi o wybaczenie" xDDDDDD

My z bratem czmychnelismy czym predzej do smietnika z tym meblem a obok bloku stalo jakies bmw z glosna rozjebana muzyka i w srodku jeszcze siedzial jakis kumpel tego dresika xD

Po tej akcji juz wiedzialem, ze to jakies prostackie kurwiszcza. Dodatkowo ta od remizowego dresika jest samotna matka (na weekendowe spotkania rodzinne przychodzi sama z bachorem) a ta druga w ogole sie nie pojawia.


 No.81993

File: 88a625d18f0812c⋯.png (282,43 KB, 922x715, 922:715, 1549830690270.png)

>>81944

co to za gówno, tego nie da się czytać


 No.82199

>>81944

no

trzeba było jeszcze jedną z córek gwałcić


 No.82222

>>81944

SubOP here

Wiem, chujowe. Historia zbyt skomplikowana na greentexta. I tak, prawdziwa.


 No.82227

>>81982

ja też mam sąsiadów patoli

ich stary siedział, potem wrócił, darł mordę i lał starą i bliźniaczki, co miał. Mieli syna, ale też patol, za coś siedzi. W środku nocy wzywają ratunku i tak dalej.

No, to stary zdechł, a dwie cipeczki nie mając co ze sobą zrobić, to jedna zaciążyła w wieku 16-18. Nie wiem dokładnie - może między mną, a nimi dużej różnicy wieku nie ma, ale z drugiej strony nie dawałbym kredytu zaufania, że aż taka odpowiedzialna, ze do "18" czekała. W każdym razie jedna to taka osiedlowa dziweczka karynka w puchowej kurtce i makijażu - wiesz o co chodzi, a druga ma dziecko z jakimś dresolem. Drą się nadal, on ją chyba też leje. Dzieckiem o ściany rzucają, piłują mordy, żeby przestało płakać.

A innym razem, niezwiązana sytuacja, jakiś koleś na wieczór na podwórze wyszedł, ja z kumplem byłem , a on przez telefon gadał i mówi rozmówcy, że brzydzi się przemocą ale kogoś by rozpierdolił na kawałki - już nie pamiętam, czy jakąś swoją knurzycę, czy jakiegoś gościa.

Ale nie ma sezonu łowieckiego na patoli, a ja nie mam karabinu…


 No.82364

>>82227

>Ale nie ma sezonu łowieckiego na patoli, a ja nie mam karabinu…

ehh najgorzej




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / dempart / hydrus / loomis / lounge / shota / vril / wmafsex / yuri ]