Sama fujara jest piękna i zdrowa i zadnych zmian nie ma, a oglądałem dokładnie we wszystkie strony. Aktualnie nie czuję nic, ale jak już, to powiedziałbym bardziej, że w samej cewce moczowej tak… trudno powiedzieć, bo ani nie boli, ani nie szczypie, tylko czuję, że coś się jest nie tak. Daj boge, żeby to tylko jakieś bakterie czy inna drobnostka, a nie coś poważnego.
A jak dawno temu? No ruchałem z 7-10 dni temu, potem przez kilka dni siusiak był taki jak gdyby zmęczony i wycofany, mniej więcej dwa dni po ruchaniu zaszczypało kilka razy, to zwaliłem raz, żeby go ożywić, a dwa, żeby tam hehe przeczyścić, potem w sumie tylko taki dyskomfort czułem, a od wczoraj jak już mówiłem w sumie przeszło. Monentami tylko coś czuję, ale łagodnie