Niech mi ktoś wyjaśni co tu się właściwie odjebało
>myj wczoraj w nocy zęby szczoteczką typu pic rel
>odstaw po skończeniu na półkę pod lustrem obok dwóch podobnych szczoteczek i wyjdź
>BZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ
>wyłącz tą którą myłeś zęby
>bzyczenie nie ustaje bo stojąca obok też się włączyła
Rano dowiedziałem się jeszcze że mame wstawała kilka razy wyłączać szczoteczki w sensie pojedyncze xD Dlaczego obie zaczęły się włączać jednocześnie?