[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / ashleyj / choroy / dempart / islam / jenny / mde / occult / vg ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top keg

File: 443b83149d95712⋯.jpg (21,53 KB, 225x350, 9:14, 443.jpg)

 No.72405

Mnie dołuje to, że mam pierdyliard instrumentów, które kupiłem za ciężko zarobione szekle by się na nich ćwiczyć (marzyłem o tym od zawsze, ale za guwniaka nie miałem nawet regularnego kieszonkowego, rodzice mnie nie wysyłali do muzycznej bo już miałem problemy z tą normalną, poza tym marnowałem czas na gierki), a tymczasem wracam z pracy, jem, sprzątam, poczytam RSSy i param na wyro. I tak co dzień. Weekendy mi mijają na zmulaniu i zakupach.

Wygrać w totka i żyć skromnie bez pracy, rozwijać się duchowo…

 No.72407

Praca jest fajna, ale wymaga samodyscypliny.

Ćwicz. Wygospodaruj czas. Najpierw się zmuszaj, potem wejdzie w nawyk i już nie będzie trzeba.

t. dynamiczny i ludzie się mnie pytają skąd mam energię


 No.72435

Stare chińskie przysłowie głosi: chcieć a nie działać to tak naprawdę nie chcieć.

Ciągnie cię w stronę ducha, anonku, z jakichś jednak powodów sobie na tę podróż nie pozwalasz. Nie ma na tutaj innej rady - trzeba zejść do swojej ciemnej piwnicy i wraz z uzyskiwaniem coraz pełniejszego wglądu powolutku ją porządkować. Zasugeruję inspirowanie się tymi, którzy nieco w życiu przeszli i na kartach swoich powieści trochę płodnych mądrości zawarli. Dobry start powinien zapewnić Hermann Hesse wraz z książkami "Narcyz i Złotousty", "Siddhartha", "Demian", czy "Wilk Stepowy".

Czuj, anon, czuj i żyj.


 No.72501

>>72435

Żaden Helios Hese i żadne czucie, mamucie xD

Tylko samodyscyplina i samokultywacja, siła nawyku i wielokrotne powtarzanie aż dojdziesz do perfekcji. Maszeruj albo giń!


 No.72515


 No.72524

>>72501

>>72515

a dokąd i po co tak dumnie maszerujecie


 No.72525

>>72524

moim największym i jedynym marzeniem jest ruchanie trzynastolatki


 No.72527

>>72525

to słaby ten marsz skoro jeszcze tego nie zrobiłeś


 No.72616

File: a0b6b9471da3b1d⋯.jpg (56,91 KB, 720x710, 72:71, a0b6b9471da3b1d783d3bd3968….jpg)

>>72405

>Weekendy mi mijają na zmulaniu i zakupach.

to zrób z tym coś? chcesz byc do końca życia wagecuckiem który chce się zajebać każdego dnia?

>Wygrać w totka i żyć skromnie bez pracy, rozwijać się duchowo…

no wróć tutaj jak ci sie uda xd


 No.72626

>>72524

Nie dokąd, tylko po co. A po to, by być lepszym niż byłem wczoraj.


 No.72636

Ile na te instrumenty wydales?


 No.72644

>>72626

a to nie możesz być tym kim jesteś już teraz?


 No.72649

Jakbyś chciał na prawdę robic to co cię interesuje to znalazłbyś czas i nie pierdol. Zrób rachunek sumienia ile czasu skrolujesz tablice na zydkaiazce


 No.72680

ope, nie jest latwo ale da sie. zoba sobie np na TED "first 20 hours", marka adamsa, jeszcze po cebulowemu calkiem fajnie poerdoli o tym na zydrurce polski zyd erudyta Milosz Brzezinski.

i nie pierdol ze praca i ze jakbys wygral w totka to bys sie rozwijal duchowo, bo jak wygralbys w totka to juz nic innego byc nie robil tylko scrollowal gownocontent ew chodzil na terapie bo jak sobie ubzdurales ze twoja motywacja do robienia czegokolwiek zalezy od warunkow zewnetrznych to tylko z chwili na chwile coraz bardziej zapierdalasz sie mentalna lyzka od cukru


 No.72716

>>72644

Tak naprawdę to nie istnieję poza tu i teraz, przeszłość i przyszłość to abstrakcja. Tym niemniej samokultywacja i poprawianie własnych błędów są częścią tego "tu i teraz". To nie chodzi o to, że mam się stać kimś gdzieś, nie chodzi nawet o samą zmianę bo ta jest naturalna, ciągła i dzieje się bez mojej pomocy, ale o bardziej nadanie sobie pewnego kierunku by unikać wewnętrznej stagnacji, która jest bardzo destrukcyjna.


 No.72726

>>72716

a jakiż to kierunek dokładniej sobie nadajesz? może opowiesz coś o swoim życiu?

gdy użyłeś słów blisko związanych z wojną (maszerować, ginąć, kultywować), luźno połączyłem to ze swoją przeszłością i przypomniałem sobie, jak o wiele bardziej spustoszałe było moje dryfowanie w niedojrzałej łagodności, co wcale nie tak dawno zacząłem zmieniać i czuję się obecnie głęboko pełniejszym (dlatego też możesz spodziewać się mojego zorientowania na ciepło podczas tych ewentualnych wymian, do których zapraszam)




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / ashleyj / choroy / dempart / islam / jenny / mde / occult / vg ]