ja się zastanawiam tylko po co jej ten makijaż i włosy zrobione i paznokcie i wszystko. przecież to oczywiste, że jej atrakcyjność dla normalnego człowieka jest kurwa znikoma. to tak jak gdyby gówno posypać brokatem i postawić wisienkę na czubku. no niby można, ale kogo tym oszukasz? xD