>W bliskim pokoju znaleźliśmy ze 12 panien ładnych, strojnych bogato w dyamenty i perły, któremi osobliwie głowy ich okryte były. Bawiły się szaloną kobietą, co się mężczyzną mniemała, naśladując pleć męzką. Kanclerz wielki (Jerzy Ossoliński) ma szaleńca wcale przeciwnego humoru: jest to chłopiec, który się dziewczyną mniema, nosi strój kobiecy i dość dobrze gra swą rolę, osobliwie w tem, iż nad wszystko lubi, aby mu się zalecano
wiek 17, Polska