klonazepam lub diazepam.
Alpra rekreacyjnie nie ma sensu bo działa mocno w tle, lorazpeam to zaniki pamięci i nic ciekawego. Relanium dobre, jak nie masz tolerki, obowiązkowo z kawą.
Bazując na swoim doświadczeniu wybrałbym klonazepam(1mg, popija kawą, nie licz na jakieś wow bo benzo działa cudownie ale subtelnie, jak 1mg nie poczujesz to dorzuć jeszcze 1 tylko jak nie masz doswiadczenia to pójdziesz spać)
Pomyśl o bromazepamie. Nie usypia mocno, a to najbardziej euforyczne benzo