>>58427
>a czego wy nigdy nie przyznalibyście na pierwszej randce?
stalkowałem cię kilkanaście miesięcy tak w sieci jak i irl. wiem o tobie więcej niż ty. stworzyłem i dokładnie przeanalizowałem twój portret psychologiczny. nasze spotkanie nie było przypadkiem. celowo przeniknąłem do grupy twoich znajomych, później kolegów, na końcu do kręgu twoich najbliższych przyjaciół. to ja sprawiłem że twoja kumpela mnie tobie przedstawiła, to ja zaaranżowałem sytuacje w których mogłem pokazać się z odpowiedniej strony, to ja zasugerowałem twojej podświadomości że jestem dla ciebie idealnym partnerem. gdy spotykalismy sie u mnie każde źródło światła, każdy zapach, każdy mebel, nawet mój ton głosu wszystko było zorientowane na nienachalne skłonienie twojej podświadomości że jestem tym jedynym, najlepszym. ale nie przejmuj się, tak jak powiedziałem jesteśmy idealnie dopasowani po prostu przez to że o tym nie wiedziałaś musiałem trochę pomóc ci to sobie uświadomić :3