Anonimowosc Fizyczna
Pierwsza zasada fizycznego BHP to brak danych w miejscu zamieszkania. Jesli masz laptopa - zaszyfruj uzywajac hidden operating system TC. Na system jawny loguj sie codziennie i korzystaj z niego normalnie, graj w gry, ogladaj filmy. Na system ukryty logujesz sie tylko do TOR, on ma nawet nie miec zainstalowanej normalnej karty sieciowej - tylko ta z pomoca ktorej laczysz sie z sasiadem. Nie musze tlumaczyc ze maja miec rozne klucze produktu? Dodatkowo - nosniki danych. Nic, kompletnie nic masz nie miec. Ani jednej lewej plytki z gierka, ani najmniejszego pendrive z piraconym fotoszopem. Nie. NIC ma w domu nie byc!
Zasada druga - przypal to nie w domu. I nie mowie tylko o przypale zwiazanym z dzialalnoscia. Ani mikrograma trawki w domu, ani kawalka haszyszu, ani miligrama nielegalnych substancji, zadnego bimbru itp. Dom ma byc tak czysty, zeby pan Prokurator pochwalil. Wszelkie obciazajace dowody nalezy niszczyc i utylizowac natychmiast po zakonczeniu pracy z nimi. Dotyczy to kart sim, dotyczy to nawet jebanych numerow telefonow na karteczce. Przy czym po zakonczeniu pracy to ja rozumiem to tak - kupujesz prepaid sim, zeby podpiac do allegro. Jesli nie planujesz rozmawiac z kupujacym, to od razu w kawalki i do kosza po wytarciu dokladnie odciskow palcow. Od razu. Zapisujesz sobie na karteczce numer telefonu tylko. Karteczke niesiesz do domu, przepisujesz numer do ukrytego systemu, karteczke palisz i dopiero wtedy mozesz ten numer wpisac w allegro. Do domu nawet na 5 sekund nie przynosisz przypalu, czyli numeru tel juz uzytego do walka.
Zasada trzecia - wyplaty. Opisane w nastepnym tutorialu, tutaj dodam tylko tyle, ze ubrania uzywanego do pracy z prepaidami nie powinienes trzymac w domu. Znajdz sobie skrytke. Pamietaj o praniu, podwojnym najlepiej, blockchain send shared, dalej bitcoinfog, a na koniec tutejsza pralnia, dopiero czysty portfel (czysty, ale polaczenie przez sasiad>vpn>tor) i do kieszeni.
Zasada czwarta - kamery. Unikaj jak sie da. To akurat kazdy wie.
Zasada piata - telefon. O tym wielu zapomina. Nigdy, przenigdy nie bierzesz ze soba telefonu komorkowego jesli masz zamiar robic cokolwiek zwiazanego z dzialalnoscia nielegalna w sieci. Nigdy. Nawet po wyplate czystych bitcoinow, nawet po odbior z paczkomatu czystych prepaidow. Nie nie i nie. Absolutnie.
Anonymous No.2220
Anonimowosc fizyczna jest nie mniej wazna od tej sieciowej. Na potrzeby tego poradnika wezmy sobie za przyklad czlowieka, ktory jest przestepca zawodowym, zyje wylacznie z tego i robi to wylacznie w necie. Czyli oszust/haker.
Na jakie problemy natyka sie ten czlowiek? Pozornie na prawie zadne - przeciez z domu nie wychodzi, dziala wylacznie sieciowo, przeczytal wszystkie tutoriale dotyczace whonixa i zjadl wszystkie rozumy, uzywa sieci wi-fi sasiada, dalej stoi sobie VPN, dopiero za nim TOR i jeszcze na koniec SOCKS z szyfrowaniem polaczenia. No po IP sie nie dojdzie. Wlasnie. Po IP nie. Ale takich jak Wy nie lapie sie po IP.
Zalozmy ze jednak jakims cudem milicja interesuje sie tym czlowiekiem. Chocby dlatego, ze kiedys tam korzystal z cebuli.
Co w nim podejrzanego? Pierwsza sprawa - siedzi w domu i nie wychodzi nigdzie poza "do sklepu". Dla polskiego spoleczenstwa, tj. sasiadow, wyglada to podejrzanie. Oczywiscie, ze mozna to wytlumaczyc - programista, grafik, admin. Mozna wytlumaczyc, ale dla milicji sygnal jasny. Sprawdzic faceta. Sprawdzaja i co? Nie pracuje, nie ma dochodow, a z czegos jednak zyje, mieszkanie nie zadluzone, jesc ma co, jakies whisky w szafce stoi…
Niby nic takiego. Ale przy okazji przeszukania znaleziono jakies karty prepaid, z ktorych wyplacane byly PLN pochodzace ze sprzedazy bitcoinow - no i co? No i nic, bo bitcoiny przeciez czyste, wyprane i wykrecone. Tyle, ze nie umiesz wyjasnic ich pochodzenia. Pol biedy, jak kupiles dwa lata temu sporo bitcoinow i mozesz sciemniac, ze sprzedajesz bo kurs podskoczyl kilkaset procent. Unikasz skarbowki i dlatego na prepaid. Ale zwykle - nie bedziesz mogl tak powiedziec.
Czyli mamy ewidentne poszlaki swiadczace o tym, ze jestes kryminalista internetowym. To za malo, zeby Cie wsadzic, ale wystarczy najmniejsze potkniecie i powiazanie z jednym z walkow, zeby Cie mieli. A tego nie chcemy.
Jak sie zabezpieczyc? Po pierwsze Twoje fizyczne zycie powinno wygladac normalnie. Powinienes chodzic do pracy, a przynajmniej sasiedzi powinni tak myslec - tj. wychodzisz o 8 rano i wracasz o 17-18. To wyglada realistycznie. W tym czasie mozesz spokojnie poplanowac sobie sprawy do zalatwienia na zewnatrz, jak kupowanie prepaidow w kioskach w innym miescie, kradziez nowych tablic do samochodu itp. Dobrze, zebys byl mimo to "papierowo" gdzies zatrudniony. Juz obojetnie na jaka forme umowy, chodzi o to, zebys od czegokolwiek placil podatki. Moze zacznij sie tez gdzies udzielac jako wolontariusz. To dodatkowo umocni podstawy do sadzenia, ze jestes normalnym czlowiekiem.