>>41483
moim zdaniem (t. groźny czanowy analityk) zdarzyło się kilka rzeczy, które razem miały wpływ na gloryfikację spierdolenia
1. taka była kultura na f23 którą czany wchłonęły. f23 to było forum o nazwie "Kulturalne rozmowy o seksie i związkach", a tamtejsze trolle udawały tzw. spierdoliny dla śmiechów i hichów. karaczan już nie znał kontekstu i wziął to na dosłownie xD
2. wpływ zewnętrzny tzw. shille. komuś zależy na tym, żeby anony pozostały spierdolone. nie wyjaśnię tego nowoprzyjacielowi, ale kto siedział na początku istnienia tego boardu ten wie na jakiej zasadzie się to odbywało. efekt nawet jeżeli nie zostanie osiągnięty, to od czanów zostaną skutecznie odstraszone femki, bo kobiety są powierzchowne
3. niektóre anony faktycznie przesadzały z chwaleniem się swoimi tzw. sukcesami na rynku matrymonialnym. taki Adrian Sitko np. i było to w pewnym momencie dość denerwujące
4. karaczaners komputerowiec siedzi przed komputerem, więc nie wychodzi do ludzi. seks nie jest czymś niezwykłym, ale faktycznie pośród anonów jest mniej osób go uprawiających. niestety, nieraz następuje konflacja tego faktu z tym, czym są anony czyli tzw. "anon znaczy nieruchający"
5. z wielu przyczyn anony nie tolerują rozwiązań typu facebook albo snapczat. jedną z nich jest to, że anony są świadome zagrożeń wynikających z korzystania z nowych technologii tego typu, nieraz stworzonych specjalnie po to, żeby inwigilować społeczeństwo. tzw. normik nie będzie widział w tym nic złego, bo nie przeżył tego co my, ludzie wychowani przez internet. niestety, facebook dzisiaj to jak numer telefonu - nie ma cie na facebooku to nie istniejesz, nie masz znajomych, nie masz materiałów na studia, nie wiesz, kiedy odbywają się imprezy.