pierdoli takie utarte frazesy non stop, stara się wyrażać tylko neutralne opinie żeby zebrać krytykę albo usłyszeć słowa sprzeciwu od jak minimalnej liczby osób. trochę zakłamuje rzeczywistość. wkręca sobie że ma zajebiście a żyje jak śmieć (chyba, że ten normik to nie polak), jak zaczniesz przy takim spergować i mówić coś "skomplikowanego" to się przerazi i będzie miał chwilowy dylemat czy trzymać się z daleka od lamusa czy mieć popychadło-kujona pod ręką. wyczucie stylu ma typu, byle się nie wyróżniać niczym ale też żeby było widać, że go stać i że jest bardzo schludny, bogaty, estetyczny (przynajmniej ci polscy). ogólnie spoko dogaduje sie ze starymi, szczegolnie z mamusia, kocha ja bardzo i nigdy nie opuszcza żadnych swiat rodzinnych ani kosciola wtedy ale tak to nie chodzi. ma auto ale chujowe albo dopiero co zrobione i juz robi mu ryj jak burak gdy pomysli o tym ile to pali.