[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / 1st / arepa / general / leftpol / marx / monarchy / r / sonyeon ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top kek

File: b1766666af42908⋯.jpg (185,91 KB, 990x990, 1:1, yurpjv0btm611.jpg)

 No.35073

Mam pytanie - są tu może jakieś anony, którym luźny kontakt z innymi ludźmi sprawia przyjemność?

Jakiś czas temu zdałem sobie sprawę z faktu, że powinienem zacząć traktować swoje życie towarzyskie równie poważnie jak np. finansowe, bo inaczej będę samotny do końca życia. Głównym problemem jaki muszę pokonać to brak umiejętności nawiązywania small talku. Zauważyłem, że ludzie zaskakująco dużo czasu poświęcają na tę formę rozmowy. Umiejętność tę można wypracować przyswwjając wiedzę na temat najpopularniejszych hobby, wydarzeń na świecie oraz wyrabiając sobie własny styl humoru.

Istnieje jednak właśnie problem, że ten kontakt mnie nie interesuje. Mówi się że każdy człowiek to inna historia, ale w wielu przypadkach to bzdura. Ludzkie życia są do siebie bardzo podobne. Ile można słuchać, że temu Kacperek zachorował na grypę, a tamtemu Adrianek na ospę, że ten i tamten najebali się kiedyś i odpierdolili jakieś nieodpowiedzialne gówno.

Powiecie, że obracam się pewnie w gronie nudnych ludzi, ale ich jest pewnie jeden na trzydziestu. Nie wiem czy dopada mnie już zgorzknienie, ale naprawdę nie wiem skąd czerpie się radość z luźnej rozmowy z drugim człowiekiem.

 No.35074

sage


 No.35086

>>35073

a bumpnę sobie


 No.35119

Kurwa, jak wątek nie jest o ruchaniu albo KTK to 0 odpowiedzi. To już nawet nie jest zagłębie spierdonów, ale raczej dolina gimbusów.


 No.35121

>Mam pytanie - są tu może jakieś anony, którym luźny kontakt z innymi ludźmi sprawia przyjemność?

tak pod warunkiem że są to młode dziewczęta


 No.35125

opie ale small talk to moze dzialac tylko z locha z roboty, albo jak pojedziesz na woodstock sie w blocie wytarzac


 No.35134

ja mam wyłącznie znajomych od jakichś dziedzin wiedzy i z jednymi rozmawiam o polityce i ekonomii, z drugimi o literaturze, z trzecimi o filozofii, z innymi psychologii i socjologii, a z jeszcze innymi fizyce, narkotykach, informatyce, historii, medycynie itp. itd.

nie mam zwykłych znajomych nie licząc takich z przymusu, tzn. współlokatorów, współpracowników i współstudenciaków


 No.35138

>>35119

To niezly spierdon co lubi kontakt z ludzmi, wracaj na grupki do swoich gimbusow


 No.35140

>>35138

no właśnie kwintesencją spierdolenia jest frustracja wynikająca z rozdarcia między chęciami a możliwościami w sferze kontaktów międzyludzkich xD

autysta który żyje sobie w swoim świecie i ma wyjebane na wszystkich wokół nie jest spierdolony


 No.35141

normiki = bydło, ścierwo, boty

o czym chcesz z nimi rozmawiać? zresztą każdy z nich powie ci to samo: peja, gała, seks, kiełbasa, samochody, mecz, fifa, piwo.


 No.35142

>>35140

już dawno nie przeczytałem czegoś tak sensownego na tym zjebanym forum


 No.35144

Ludzi się dobiera i z nimi rozmawia, na bezużyteczne jednostki szkoda energii. Chodź w miejsca i spotykaj się z ludźmi którzy mają coś do powiedzenia i mogą Cię czegoś nauczyć, omijaj tych których gadanina jest jak spiker z radia- gada i gada, ale nic z tego nie wynika.


 No.35148

>>35134

a skąd masz tych znajomych z różnych dziedzin?


 No.35179

>>35148

Tyle boardow na 8ch :). Pewnie stad. I tez dobrze.


 No.35185

>>35144

to

kółka zainteresowań lizania się po fjutkach to protip. lubisz sztuki walki to idziesz na kurs i spotykasz ludzi o walkowym mindsecie. lubisz roochanie idziesz na kasting do pornoli etc


 No.35190

Ze mną tylko można porozmawiać o piłce


 No.35237

>>35185

moje hobby to ruchanie dzieci

gdzie moge znalezc kolko i sie spotkac z podobnymi pedonami i razem uprawiac pedofilie?


 No.35258

>>35185

Polecam kluby turystyczne.


 No.35285

>>35237

Jeszcze jak, nawet trzeba by wymieniac opinie i protipy


 No.35292

>>35258

prawiczek 174 wykurwiaj


 No.35360

Ja gram na gitarze, interesuję się programowaniem mikrokontrolerów i automatyką.Szukam jakiegoś dobrego serialu, który zryje mi banię. Polecicie coś?


 No.35361

YouTube embed. Click thumbnail to play.

>>35360

Siedemnaście Mgnień Wiosny [czesc]


 No.35399

Zależy z kim, zależy co robiąc. Człowiek istotą społeczną jest. Ma potrzebę kontaktu z innymi, jeden większą, drugi mniejszą, ale mimo wszystko. Lurk na forum o siku jest taką zastępczą formą realizacji tej potrzeby. Większość normictwa natomiast realizuje ją poprzez tzw fatyczną funkcję języka, czyli takie upewnianie się o obecności innych przy pomocy dźwięków mowy, całkowicie bez względu na treść, typowym przykładem pierdolenie o pogodzie. Bardziej stadne barany robią to odruchowo, bez zastanowienia. Bardziej krytycznie myślące jednostki wkurwia to niemiłosiernie. I tak, dla tych drogą jest nawiązywanie znajomości na bazie wspólnych zainteresowań. I oczywiście nie każda taka znajomość przerodzi się w przyjaźń czy bycie parą, ale czasem może. Przepraszam, że takie truizmy, ale czasem mam wrażenie, że z kim ja tutaj…


 No.35400

>>35399

nie tylko większość normictwa, ale każdy człowiek, który w ogóle realizuje tę potrzebę

to, czy wypowiedź posiada funkcję fatyczną, jest zupełnie niezależne od jej treści


 No.35406

>>35148

koła studenckie i studia ogółem, fora tematyczne w internecie, wydarzenia kulturalne, odpowiednia praca, a czasem czysty przypadek, parę dni temu na przykład czytałem w autobusie "miłosne wtajemniczenie" oskara miłosza i człowiek siedzący obok mnie nieudolnie próbował podejrzeć, co czytam, więc mu powiedziałem i wywiązała się między nami dość ciekawa wymiana zdań na temat literatury, która szybko przerodziła się w rozmowę o ontologii i estetyce oraz drobną sprzeczkę o poetykę sartre'a i camusa

później okazało się, że jedziemy autobusem (a tak w zasadze to tramwajem) w tym samym celu, bo jest on również fellow ćpunem

wymieniliśmy się numerami telefonu i bardzo możliwe, że będę teras miał kolegę do rozmów o literaturze i dawania po kablach dla siebie :3


 No.35638

>>35406

o kurwa, ale zazdrosłem spotkania bratniej duszy




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / 1st / arepa / general / leftpol / marx / monarchy / r / sonyeon ]