>>34846
Witam. Ostatnio wieczorem odwiedziła mnie grupa dochodzeniowo-śledcza z nakazem przeszukania. Zabrali mi komputer, telefon oraz laptop. Pojechałem od razu z nimi złożyć zeznania, bo na razie jestem w roli "świadka". Nie będę ukrywał - miałem takie rzeczy na kompie. Ktoś mi kiedyś wysłał, ja z własnej głupoty zapisałem i zdarzyło się, że też komuś wysłałem. Nigdy celowo nie szukałem dojścia do pornografi z udziałem dzieci. Wiem, że nie było co kłamać skoro mieli moje e-maile no i komputer. Nie kręcą mnie dzieci ani zwierzęta. Cała ta sprawa na mnie mocno się odbiła - prawie nic nie jem, prawię nie śpię. Moje pytania;
1. Ile może mi grozić? W tym roku mam 20 lat, patrząc na te 8 lat robi mi się słabo myśląc, że mogę spędzić prawie pół swojego życia za kratami. Nigdy nie byłem karany.
2. Na komisariacie pytali mnie o to jakie kominikatory są zainstalowane na telefonie - o kilku kompletnie zapomniałem - grozi mi za to składanie fałszywych zeznań bądź zatajanie?
3. Ile może trwać śledztwo? Nakaz jest z 15 stycznia policja natomiast była u mnie 23 stycznia.
4. Jak to jest z adwokatem? Dostanę jakiegoś "darmowego"? Czy warto jakiegoś wynająć jeśli dojdzie do rozprawy?
5.Na komendzie pytali się czy pracuje, czy jestem na utrzymaniu rodziców - ma to wpływ na jakieś dalsze losy w tej sprawie?
6. Jaka jest szansa, że dostanę zawiasy, nadzur kurator a czy coś takiego?
7. Opłaca im się skazywać 19/20 latka za takie rzeczy na karę pozbawienia wolności? Utrzymanie więźnia kosztuje chyba dość sporo..
8. Czy teraz od tak mogą mnie zgarnąć z domu czy jeśli Pani Aspirant chciała numer telefonu (dostała do rodzica) to po prostu mnie telefonicznie wezwą na komendę?
9. Skoro zabrali mi "moje" rzeczy (nic z tego nie było na mnie) i mają wgląd na konta - Facebook, poczty itd. to lepiej się na to nie logować? Obecnie pisze z telefonu brata..
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i mam nadzieję, że chociaż trochę mnie uspokoją..
§ 3. Kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, przechowuje lub posiada albo rozpowszechnia lub publicznie prezentuje treści pornograficzne z udziałem małoletniego albo treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Dobra już widzę. Miałem wgląd do starych kk. No cóż, zostaje mi się chyba tylko wieszać. Przepraszam za brak edycji ale na telefonie nie ma takiej możliwości.
Witam, moja historia jest następująca. W lipcu wpadła do mnie o 6 rano Policja z KSP z kwitkiem, że mają mnie zatrzymać i mój komputer z powodu podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 202 par 4a. Na dokumencie od prokuratora okręgowego widniało, że jest to sprawa prowadzona przeciwko jakiemuś człowiekowi, którego nie znam. Od razu domyśliłem się, że chodzi o maila, którego dostałem około rok wcześniej, bez treści ale z załączonym zdjęciem p ornograficznym z udziałem dziecka. Pewnie z własnej głupoty nie zawiadomiłem Policji ale nie chcę się teraz na tym skupiać. Wpadli, zabrali płyty, pendrive-y, dysk twardy. W domu nie mam komputera bo nie potrzebuję więc pojechaliśmy( ja w kajdankach) do firmy i tam został skonfiskowany laptop służbowy. Na komendzie spędziłem cały dzień wszystkie płyty były obejrzane, pendrive-y, dyski oraz komputer przez policyjnego informatyka ale nic na niczym nie znaleziono. Podpisywałem jedynie co chwila dokument, że na takim a takim nośniku pamięci nie znaleziono treści p ornograficznych z udziałem osób poniżej 15 roku życia. Noc spędziłem na tzw dołku a rano przesłuchał mnie prokurator(w charakterze świadka) i chodziło oczywiście o kontakt z człowiekiem, o którym wspomniałem na początku. Wszystko wyjaśniłem i zostałem zwolniony. Komputer jednak został do dyspozycji biegłego. Teraz mam kilka pytań:
1. Jak długo mniej więcej będę oczekiwał na jakikolwiek ruch w tej sprawie i czego mogę się spodziewać
2. Parę lat temu używałem emule-a, który jednak już nawet nie był zainstalowany na kompie i być może ściągnałem niecelowo!!! jakiś film wśród setek filmów p orno, który mógł pokazywać p orno dziecięce(na pewno od razu to skasowałem)- co jeśli biegły się do tego dokopie.
3. Jaki wyrok mi grozi jeśli coś znajdą, wcześniej nie miałem żadnych konfliktów z prawem. Dodam, że proszę o odpowiedź z praktyki wynikającą ponieważ treść kodeksu karnego dotyczącą tego artykułu znam doskonale.