jakiś czas temu najebany rozmawiałem z taką trochę starszą loszką i wyznałem jej że jestem prawiczkiem, kręci mnie femdom i że ogólnie uważam nie mam wiele do zaoferowania kobiecie. Podobno chwyciłem ją za serce i teraz do mnie pisze, a ja nie mam pojęcia co się robi w takich sytuacjach i co zrobić żeby tego nie spierdolić. Dodam że sytuacja jest mało praktyczna bo ona studiuje na zachodzie i tylko czasem tu bywa, oslo jej ojciec jest właścicielem ogromnej firmy z majątkiem na kilkaset baniek co nie ujmuje presji oczekiwań eh