>>3148
szkolenia to tylko z nazwy
w dniu przyjazdu, zazwyczaj wieczorem zbieramy się wszyscy w jakiejś sali i tam nasz menadżer i kierownik pierdolą dobrą godzine po czym zaczyna się chlanie
pracowałem w Kolporterze troche ponad 4 lata i mieliśmy takich wyjazdów chyba z 10 a może i więcej i na żadnym, powtarzam na żadnym nie było żadnego szkolenia
tylko wycieczki, chlanie, klubiki i gry i zabawy zespołowe