Śmiechłem. Tylko na koncertę i jej generyki Czyli metylofenidat oraz na apteczną amfetaminę są dowody ze pomaga ale pomaga
>ludziom z uszkodzeniem mózgu z rodziny adhd
>w dawkach znacznie niższych niż rekreacyjne
>zwlaszcza w postaci o przedłużonym uwalnianiu
W takich warunkach działa neuroprotekcyjnie podnosi z czasem IQ poprawia koncentrację uspokaja umozliwia normalne zycie nauke prace i tzw stay out of jail.
Pozostałym uzytkownikom rozpierdala zycie razem z mózgiem
Pervitin? Zajebiscie neurotoksyczne gówno Lrn2 przegrana wojna z aliantami ktorzy brali amfetamine Lrn2 pierdolec Durszlaka, lrn2 tzw methheads, lrn2 methwhores,lrn2 gay zombies on meth.
Lorafen? Cenzodiazepiny przynoszą więcej pożytku niż szkody właściwie tylko w kilku wskazaniach i to stosowane przez okres 24h a dłużej tylko u umierających.
Hormon wzrostu zadziała tak jak chcesz tylko wąskiej grupy u dzieciarni bo nie jestes zawodowym kulturystą przecież.
Zapomniałeś o testosteronie. Testosteron stosowany w mądry sposób za kilka lat bedzie przeżywał odrodzenie w medycynie od psychiatrii do intensywnej terapii. W zastosowaniach amatorszczyzny broscience powoduje sterydowego pierdolca i raczej samobójstwo niż męstwo. Łączenie go z cenzodiazepinami i stymulantami w piwnicznych warunkach to już totalna chujnia.