Nigdy w życiu nie miałem nawet jednego kolegi, nic kurwa, zero życia towarzyskiego, człowiek kamień hier.
Loszki to juiż wiadomo, nic. Całe życie byłem albo hardo dręczony i napierdalany (podbaza i gimbaza) albo sagowany i ignorowany z heheszkami za plecami (licbaza, częsciowo studbaza).