"Posłaniec z Wuhanu"
Boski posłaniec nie przestaje zaskakiwać
Koronawirus - kara za gejostwo i trywiał
Którego używamy jako łącznik ku śmierci
Homoseksualnych śmieci, którzy starają się o dzieci
Gdy nadejdzie czas, będę gotowy.
Korona, wybije ludzi jak krowy
Bo ich choroby, to przy boskiej karze pikuś
Nie boję się zniknąć, kwarantanny uniknąć.
Gdy poczuje w sobie, że zostałem natchniony
Nie zawaham się nakasłać na królów świata trony
Nie zawaham się włamać to tabernakulum i z opłatków dla starych cweli, zrobić ulu mulu
By oddać znak przyjaźni do poslańca z Wuhanu.
Boskiego pierwiastka niszczącego ten chaos.
Który mnie otacza i dobija co dnia.
Niech Korona zniszczy ludzkość, prezydentów, DNA.
Gdy nadejdzie czas, będę gotowy.
Korona, wybije ludzi jak krowy
Bo ich choroby, to przy boskiej karze pikuś
Nie boję się zniknąć, kwarantanny uniknąć.
Jest tu jakiś muzyk/raper/kuc itp[