100%
>poznaj kolege w pracy
>musi spłacić kredyt 12 tysiecy
<pytaj na co wzioł kredyt
>ukradli mu dowód i ktoś wziął.
<śmiej sie że przecież co ty pierdolisz. jak poprostu na dowód
>no poprostu na dowód.
<ale przeciez te pieniadze musieli przelać na jakieś konto bankowe nie?
> no tak. ale prawo zbrania…te informacje są zastrzeżone
przegrał w sądzie i musi płacić.
Ja nawet nie co tu sie odpierdala. W polsce jak w lesie