kurwa mać anoni od jakiegoś czasu dopadają mnie takie kurwwskie stany melancholii że to jest szok, nawet zaczynam odczuwać zapach np. starego mieszkania w którym mieszkałem kiedyś i przypominam sobie sytuacje w których go czułem, ogólnie też odczuwam uczucia które towarzyszyły mi wtedy bo był to najlepszy orkes w moim życiu ponieważ poerwszy raz miałem pokój dla mnie samego i czułem się szczęśliwy, potrafię skupić się na tym uczuciu i ono wypełnia mnie tak jakby ta cząstka gdzieś znajdowała się wmoim umyśle i ja świadomie potrafię do niej sięgnąć
jednocześnie odczuwam smutek i tęsknotę za tymi czasami i emocjami
teraz się czuję tak płytko, ciągle tylko korpo korpo siłka żreć spać, monotonia ogarnęła moje życie i czasami muszę sobie przypominać jaką mamy porę roku i co robiłem tydzień temu bo zapominam totalnie
albo od czasu do czasu wracam myślami kilka lat wstecz i próbuję ukladac sobie wydarzenia po kolei w głowie co sie działo żeby jakoś to wszystko utrzymać w kupie
dziwne to strasznie, czuję jakbym się nagle pojawił w teraźniejszości, obudził się z pięknego snu i nic nie daje już tego smaku życia