wspomnienia normika na starość
>fajnie było jak ta andżelika mnie podrywała w licbazie i sama siadała mi na kolana
>heh to była zajebista imprezka
>ale ta julka się srała
>albo jak z oskarem się schlaliśmy hehe
>palenie fajek za szkołą i te rozmowy z najlepszymi kumplami
wspomnienia anona na starość
>kurrwa kiedyś to były czany, karaczan, wilczan, nie to co teraz te cyberchany dla normików z wszczepami
>ja pierdole jaki ja byłem brzydki wtedy a teraz jest jeszcze gorzej
>fajne nawet te były ciągi alkoholowe i narkotykowe ale mnie zniszczyły w pewnym sensie
>tyle lat a ja nadal chcę się zajebać
jak miałeś chujową młodość to już nigdy nie będzie dobrze bo to co za młodu zawsze do ciebie wraca i cię kształtuje, choćbyś nie wiem jak się starał, choćbyś nie wiem jak harował i bogaty się stał to te myśli i tak będą do ciebie wracać