nigdy nie zrozumiem debilków sportowców, którzy ćwiczą, żeby mieć większe mięśnie i być zdrowsi. jak byłem w gimbazie to robiłem pompki, ale wtedy to i na wf-y się chodziło więc kondycja była wskazana ogólnie no i lepsze branie u loch. ale jak już się ma te 20 lat i jest się w miarę fit to po co się wysilać? lochy i tak patrzą w pierwszej kolejności na mordę, w drugiej na charakter, a dopiero potem na miesnie, zreszta nie wszystkie nawet lubią takich, są lochy, które mają orgazm na widok cienkich koreanskich chłopców z dlugimi wlosami i coraz częściej to staje się ideałem faceta.
dla zdrowia wystarczy jakaś w miarę stabilna dieta, dużo owoców, witaminek mineralow i blonnika.